Szczeciński duet Catz 'n Dogz tworzą Grzegorz Demiańczuk i Wojciech Tarańczuk. Artyści od lat podbijają świat muzyki elektronicznej - grali już praktycznie wszędzie - od Australii czy Brazylii po Indie. We wrześniu dołączyli do swojej dyskografii album "Punkt" - do współpracy zaprosili tu wokalistów i autorów tekstów, których cenią za przekaz, czy brzmienie. Lista gości naprawdę robi wrażenie - na zaproszenie Catz 'n Dogz odpowiedzieli m.in. Łona, Kayah, Krzysztof Zalewski, Kuba Karaś, Paulina Przybysz, czy Rosalie. Album "Punkt" to muzyczna opowieść o takim momencie w życiu, który jest kluczowy, ważny, przełomowy. Kolejne piosenki to historie o szukaniu własnej drogi, odwadze bycia sobą, o punkcie, który choć trudny, zmienia perspektywę i otwiera nowy rozdział.
Duet Anieli tworzą Joanna Prykowska znana m.in. z grupy Firebirds oraz Paweł Krawczyk, który napisał muzykę na wszystkie płyty Heya w XXI wieku. Obydwoje zaczęli we wrześniu nowy rozdział w swych karierach, wydając album "Blask". Jak nam powiedziała Joanna Prykowska: "Ta płyta powstawała weekendowo - mieliśmy szczęście i nieszczęście pracować w okresie pandemii. W momencie gdy uruchomiono jakiekolwiek połączenia lotnicze do Warszawy, ja wtedy przyleciałam i zaczęliśmy pracować nad tymi piosenkami. I w zasadzie z każdego weekendu, bo miałam czas tylko w weekendy, wracałam z dwoma gotowymi utworami, co się w moim życiu nigdy nie zdarzało, bo dla mnie pisanie tekstów wymagało bardzo dużo czasu. Kasia [Nosowska] z Pawłem stworzyli mi wyśmienite warunki u siebie w domu, bo wszystkie te teksty napisałam u nich w sypialni - mówiłam wtedy, że to był dom pracy twórczej". Efektem tych wszystkich weekendów jest 10 klimatycznych kompozycji z bardzo osobistymi tekstami. "Blask" zadebiutował na 11 miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży.
Karaś/Rogucki rozpoczęli jesień premierą drugiej płyty „Czułe kontyngenty” - na album złożyło się dwanaście kompozycji, które według Piotra Roguckiego wysyłają do słuchaczy "przesłanie, że miłość jest narzędziem dającym szansę na wyrwanie się z chaosu, w którym pogrąża się świat". I dlatego na płycie "jest trochę refleksyjnie i osobiście, jest czule i blisko". Kuba Karaś skupił się za to na opisie warstwy muzycznej albumu, stwierdzając, że są tam nawiązania do debiutu, takie jak "charakterystyczny bas i melodyjne riffy, okraszone synthami w sosie new romantic, romantic pop czy shoegaze", jednak koncerty duetu dodały też do ich produkcji "więcej energii, gitar i żywych bębnów". Karaś/Rogucki planują już kolejną trasę - najbliżej Szczecina będą 19 listopada - w Koszalinie.
Sabrina Carpenter to amerykańska aktorka znana m.in. z sitcomu "Dziewczyna poznaje świat", a także wokalistka, która w lipcu dołączyła do swojej dyskografii piąty album. Jest to pierwszy krążek Sabriny wydany dla Island Records, a także pierwszy album, na którym wokalistka czuje się naprawdę sobą. Tytuł "emails i can’t send" pochodzi od wiadomości, które Sabrina pisała podczas pandemii sama do siebie - były one często punktem wyjścia dla danych wersów, czy refrenów. Carpenter podkreśliła, że tym sposobem udało jej się zamieścić na płycie prawdziwe refleksje, przeciwstawiając to sytuacji nagrywania tekstów w studiu, gdzie w grę wchodzą oczekiwania i ocena innych. Inspiracją podczas prac nad albumem była Dolly Parton, chociaż artystka skupiała się też na tym, by materiał brzmiał nowocześnie. Płyta zadebiutowała na 23 miejscu amerykańskiej listy Billboard, a przyniosła też Sabrinie debiut na liście brytyjskiej.
Robbie Williams świętuje ćwierćwiecze solowej kariery muzycznej - jego debiutancki album "Life thru a Lens" ukazał się 29 września 1997 i był nowym i trochę bardziej rockowym początkiem wokalisty po występowaniu w grupie Take That. By świętować ten szczególny moment, artysta podzielił się z nami płytą "XXV" - kompilacją zawierającą największe przeboje Williamsa - ponownie zaśpiewane i na nowo zaaranżowane z holenderską Metropole Orkest. Wokalista tak wypowiedział się o swoim nowym wydawnictwie: "Jestem bardzo podekscytowany ogłoszeniem mojego nowego albumu "XXV", który celebruje wiele moich ulubionych piosenek ostatnich 25 lat. Każdy utwór ma specjalne miejsce w moim sercu, dlatego nagrywanie ich ponownie z Metropole Orkest było prawdziwie emocjonujące". Oprócz hitów takich jak "Rock DJ", "Millenium", "Angels", czy "Supreme" na krążku znajdziemy też nowy materiał.