Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy » Felietony

Na przedmieściach Szczecina w dzielnicy Gumieńce pierwsza stacja kolejowa powstała w 1843 roku kiedy to władze pruskie uruchomiły pierwszą linię kolei żelaznych. Gumieńce znajdowały się na trasie łączącej stolicę Pomorza Zachodniego z Berlinem. Była to wówczas w I połowie XIX wieku wielka sensacja i dowód na gwałtowny rozwój technologiczny Królestw Prus. Z czasem Gumieńce straciły sławę jednej z pierwszych stacji na linii berlińskiej i spadły do statusu jednego z wielu przystanków kolejowych z których mieszkańcy przedmieść dojeżdżali do centrum grodu Gryfa. Niezwykle ważną rolę stacja Szczecin Gumieńce zaczęła odgrywać w maju i czerwcu aż do początku lipca 1945 roku. W tym okresie kiedy usunięto władze polskie na czele z prezydentem Piotrem Zarembą z miasta ta skromna stacyjna stała się jedynym przyczółkiem polskiej obecności w mieście. Była to placówka niezwykle ważna strategicznie gdyż zapewniała kontakt ze stolicą Wielkopolski, skąd przybywali nowi kandydaci na szczecińskich pionierów często nie wiedzący, że polskie władze wskutek gry dyplomatycznej związanej z konferencją w Poczdamie usunięto z miasta. O ile w dzień przybywały wagony z osiedleńcami i towarami niezbędnymi dla pierwszych mieszkańców polskiego Pomorza o tyle stacja w nocy stawała się polem bardzo zażartych walk. Polska ochrona stacji wyposażona w parę karabinów i amunicję musiała staczać walki z bandami maruderów, do których jak podejrzewano dołączali członkowie Wehrwolfu. Kwestia działalności bojowników spod znaku swastyki pozostaje do dziś mało zbadanym tematem. Niczego pewnego nie dowiemy się póki nie otworzą się podwoje sowieckich archiwów, bo to Rosjanie wtedy kontrolowali tamte tereny. Dlaczego Gumieńce były tak atrakcyjne dla napastników? Chodziło oczywiście o wagony z towarami, które docierały polskim pociągiem z poznania. Z dzisiejszego punktu widzenia były to mało atrakcyjne łupy, ale wtedy po wojnie, kiedy brakowało wszystkiego każdy towar miał wzięcie. Dlatego nocne strzelaniny na Gumieńcach a także na drugiej stacji na obrzeżach Szczecina – w Podjuchach były normalnością w tym trudnym okresie. Każdego wieczora obsługa stacji zabarykadowywała się w budynku stacyjnym niczym na dzikim zachodzie i broniła się jak mogła. Ten niełatwy czas dla obrońców Gumieniec zakończył się dopiero 28 września 1945 roku kiedy to na prośbę polskich władz z Berlina Rosjanie przysłali specjalny oddział wojsk wewnętrznych NKWD, który przeprowadził oczyszczanie okolicznych lasów. Jak wspominają dawni, starzy Szczecinianie te leśne oddziały składały się zarówno z dezerterów z armii sowieckiej jak i rozbitków z niemieckiej armii, którzy nie potrafili wrócić do normalnego życia. I dopiero wtedy po oczyszczeniu lasów otaczających Szczecin dla stacji Gumieńce nadszedł okres relatywnego spokoju. Relatywnego, bo w miejsce sowiecko-niemieckich band pojawili się rodzimi bandyci, którzy także mieli ochotę na plądrowanie wagonów na terenie stacji Gumieńce. Dziś ta spokojna stacyjka nie nosi żadnych śladów pamięci o tamtych burzliwych czasach.
 

Zobacz także

2022-12-02, godz. 16:18 11. 29 kwietnia 1945 r. mały fiat Piotra Zaremby krąży po wyludnionym Szczecinie. Na Gumieńcach, polscy robotnicy wracający… 28 kwietnia 1945 roku Piotr Zaremba z grupą operacyjną wjeżdża po raz pierwszy w życiu do Szczecina. Od dwóch dni ma nominację na polskiego prezydenta… » więcej 2022-11-25, godz. 15:52 10. Dnia 27 kwietnia 1945 roku, Piotr Zaremba dowiaduje się o zajęciu Szczecina i wykazuje się refleksem. Potwierdza… 27 kwietnia 1945 roku był piątek. Piotr Zaremba był już mianowany szefem ekipy techniczno-budowlanej, która miała objąć Szczecin. Nic dziwnego, że z… » więcej 2022-11-18, godz. 16:30 9. Korespondent frontowy, Kowalewski opisuje rajd zwiadowców do centrum Szczecina (18.11.2022) W sowieckiej propagandzie wojennej, gazetkom frontowym i redagującym je korespondentom wojennym, wyznaczano bardzo ważną rolę. Mieli dbać o morale żołnierzy… » więcej 2022-11-04, godz. 15:17 8. Gen. Paweł Batow, zdobywca Szczecina, specjalista od mokrej roboty (4.11.2022) Już tylko najstarsi szczecinianie pamiętają, że obecna ulica generała Stanisława Taczaka, dowódcy Powstania Wielkopolskiego, kiedyś, przed 1992 rokiem… » więcej 2022-10-28, godz. 16:34 7. Gauleiter Schwede-Coburg ucieka ze Szczecina nie zapominając zrabować dzieł sztuki (28.10.2022) Już od końca stycznia 1945 roku niemiecki Szczecin szykował się do obrony przed Armią Sowiecką. W gruzach starówki budowano okopy dla piechoty, z cegieł… » więcej 2022-10-21, godz. 15:30 6. Prof. Michał Kaczorowski wysyła Piotra Zarembę na Pomorze Zachodnie (21.10.2022) Nazwisko Piotra Zaremby, polskiego pierwszego prezydenta Szczecina zna dziś prawie każdy, ale nie każdy wie, jak zaczęła się jego przygoda z metropolią… » więcej 2022-10-14, godz. 16:40 5. SS-Brigadeführer Jürgen Wagner - "wieszatiel" ze Szczecina (14.10.2022) W maju 1945 roku jeden z amerykańskich fotoreporterów wojennych uwiecznił jednego z najważniejszych dowódców SS w chwili oddani się do niewoli. Był to… » więcej 2022-10-07, godz. 16:32 4. Komunista Erich Wiesner wita w Szczecinie Armię Czerwoną transparentem w nienagannej ruszczyźnie (7.10.2022) W sierpniu 1944 r. z hitlerowskiego obozu pracy w Wałczu, na Pomorzu uciekł jeden z więźniów. Nazywał się Erich Wiesner i był niemieckim komunistą… » więcej 2022-09-30, godz. 16:30 3. Polscy robotnicy przymusowi, Szczecin 1945. Dramatyczny dylemat - wybrać ucieczkę czy ryzykować groźbę likwidacji… Począwszy od lutego 1945 roku, dźwięk sowieckich dział przypominał nie tylko Niemcom ale i Polakom znajdującym się w niemieckiej niewoli, że Rosjanie… » więcej 2022-09-23, godz. 16:30 2. Marszałek Konstanty Rokossowski zdobywa Pomorze ale przegrywa z Georgijem Żukowem rywalizację o to, kto zdobędzie… Konstanty Rokossowski był jednym z niewielu Polaków, którzy w latach 30. utrzymali się na czołowych stanowiskach armii sowieckiej. Ten urodzony w Warszawie… » więcej
23456