Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy » Felietony
Rok 1945 był czasem kiedy w polskim Szczecinie wszystko było pierwsze. Pierwsze szkoły, pierwsze polskie szpitale, pierwsze polskie oddziały straży pożarnej.
Ale kim było pierwsze polskie dziecko urodzone w metropolii nad Odrą?
W archiwum Państwowym w Szczecinie znaleźć można pożółkłe kartki jednej z pierwszych gazet wydawanych w mieście nad Odrą „Pionier szczeciński”. Jedna z notatek zawartych w piśmie informowała o chrzcie najmłodszego obywatela miasta, który odbył się w kościele garnizonowym – tak nazywano wówczas późniejszy kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa na Placu Zwycięstwa w Szczecinie. Odbyło się to 30 sierpnia 1945 roku i jak informuje pisemko szczęśliwy maluch otrzymał książeczkę oszczędnościową do której dołączono życzenia. W dokumentach rodzinnych Zdzisława Trzycieckiego, bo to on był tym pierwszym polskim szczecinianinem urodzonym po wojnie zachował się uroczysty dyplom z tego dnia sporządzony przez władze miasta. Górnolotny tekst głosił: „pierwszemu najmłodszemu obywatelowi miasta Szczecina urodzonemu dnia 14 maja 1945 w Szczecinie z życzeniem, aby stał się godnym przedstawicielem Państwa Polskiego skupiającym w sobie nasze najważniejsze zalety narodowe, ceniącym Pracę jako podstawę sprawiedliwości i porządku społecznego, prawdziwym Polakiem Demokratą, który na sztandarze swym wypisze słowa: salus rei publicae suprema lex esto. Dobro Rzeczypospolitej najwyższym prawem. Na początku XXI wieku do Zdzisława Trzycieckiego dotarła dziennikarka szczecińskiej Gazety Wyborczej, która opublikowała wywiad z nim.
Jak opowiada w wywiadzie z 2004 roku pan Trzyciecki –jego rodzice poznali się przed wojną w Warszawie Ojciec był wziętym fryzjerem damskim i kosztem ciężkiej pracy dorobił się ekskluzywnego zakładu w centrum stolicy. Przed wybuchem powstania ojciec, pan Henryk Trzyciecki, wyjechał z żoną na Lubelszczyznę skąd pochodziła jego małżonka. Złapani przez Niemców zostali wywiezieni na roboty do Rzeszy. Pierw pracowali niewolniczo pod Piłą przy kopaniu okopów a potem wysłano ich na roboty pod Rostock. Gdy tylko Meklemburgię zajęli Sowieci –uwolnione od hitlerowskiej niewoli małżeństwo Trzycieckich natychmiast wyruszyło do Polski. Jak wspominał pan Zdzisław: „mama była wtedy tuż przed rozwiązaniem, więc zatrzymali się w Szczecinie. Pierwszym szczecinianinem zostałem zatem trochę przez przypadek. Zresztą wg prezydenta Piotra Zaremby 14 maja 45 roku urodziła się nas dwójka. Oprócz mnie dziewczynka o nazwisku Zaremba. Ale nie spokrewniona z prezydentem. Pan Zdzisław otrzymał tytuł pierwszego polskiego szczecinianina bo urodził się na godzinę lub dwie przed swoją rywalką. Urodził się w willi przy ul. Moniuszki na Jasnych Błoniach, gdzie rodzice znaleźli jakieś łóżko. Nie było nawet akuszerki ale mimo że poród był ciężki jakoś ojciec pana Zdzisława ze wszystkim sobie poradził. Na dodatek dwa dni po porodzie Sowieci ogłosili że polski zarząd miasta musi wyjechać. Na szczęście ojciec pan Henryk Trzyciecki uzyskał od rosyjskich władz zgodę na pozostanie w mieście ale na własne ryzyko. Państwo Trzycieccy otworzyli zakład fryzjerski przy ulicy Piastów 2 który nota bene istnieje do dzisiaj. Los nie był łaskawy dla założyciela zakładu fryzjerskiego. W 1946 roku jego pierwsza żona zemściła się na ojcu, panu Henryku oskarżając go że w czasie okupacji był folksdojczem. W rezultacie głowa domu przesiedziała 11 miesięcy w więzieniu aż sąd go uniewinnił i wypuścił z więzienia. Zakład fryzjerski odebrano ojcu i już nie oddano. A gdy już Pan Henryk wyremontował kolejny lokal –pechowo trafił na okres walki z prywatną inicjatywą i został ukarany nakazem oddania lokalu. Wszystko to na tyle obrzydziło Szczecin ojcu pana Zdzisława że wyjechał do Koszalina gdzie stworzył spółdzielnię fryzjerską. Ale szczeciński rodowód wpłynął na tyle na pana Zdzisława że w 67 roku wrócił do grodu Gryfa. Tu przez jakiś czas pracował w Ochotniczych Hufcach Pracy a potem rozpoczął zawodową służbę wojskową w Wojskach Ochrony Pogranicza.
Od 1985 roku wykładał historię wojskowości w Studium Wojskowym Wyższej Szkoły Morskiej. Dziś jest na emeryturze. Wywiad z nim w Gazecie wyborczej opublikowano w 2004 roku. Próbowałem ustalić czy Pan Zdzisław jeszcze żyje. Bez skutku. Jeśli tak –redakcja RADIA SZCZECIN serdecznie prosi o kontakt.

 

Zobacz także

2023-11-17, godz. 17:39 41. Franciszek Jamroży - „oczy i uszy” Piotra Zaremby w Szczecinie w okresie usunięcia polskich władz ze Szczecina… Gdy 18 czerwca 1945 r. polskie władze Szczecina, już po raz drugi otrzymały polecenie opuszczenia miasta –przed wyjazdem powołano za zgodą Rosjan Społeczny… » więcej 2023-11-08, godz. 19:47 40. Polski przyczółek Szczecin Gumieńce (10.11.2023) Na przedmieściach Szczecina w dzielnicy Gumieńce pierwsza stacja kolejowa powstała w 1843 roku kiedy to władze pruskie uruchomiły pierwszą linię kolei… » więcej 2023-06-20, godz. 16:37 39. Między majem a początkiem lipca 1945 roku w Szczecinie obowiązywał czas moskiewski. Godzinę ustalano się według… Cechą sowieckiej ekspansji z lat 1944-45 były bardzo różnorodne sposoby demonstrowania dominacji kraju rad nad zdobywanymi terenami. Niewątpliwie jednym z… » więcej 2023-06-16, godz. 16:37 38. Czerwiec 1945r. Wały Chrobrego, to jedno wielkie koczowisko Niemców. „Leżeli jak śledzie, głodni” - wspominał… Durchgangslager Hakenterasse - tak nazywano obozowisko Niemców przywożonych barkami z Zachodu, których wyładowywano rano w okresie maja i czerwca 1945 roku… » więcej 2023-06-09, godz. 16:40 37. Czerwiec 1945 r. Niemcy pracują za jedzenie. Rosyjskie patrole przeszukują domy w Szczecinie szukając kobiet, mienia… W naszej opowieści o Szczecinie z wiosny 1945 roku, przedstawiałem dotąd wspomnienia Polaków. A jak ten czas tuż po wojnie zachował się we wspomnieniach… » więcej 2023-06-02, godz. 16:35 36. Bajkowe, wolne miasto Szczecin (2.06.2023) Hasło wolne miasto Szczecin dziś brzmi zupełnie jak bajka, ale przez długie miesiące maja i czerwca 1945 roku, kwestia ta zajmowała uwagę dziesiątek tysięcy… » więcej 2023-05-26, godz. 16:49 35. Koniec Maja 1945. Niemieccy urzędnicy zaczynają obsadzać wsie na południe od Szczecina. Rusza niemiecka kolej na… Okres po pierwszym wygnaniu ze Szczecina Polskiej administracji, to kronika ciągle wzrastającej ekspansji politycznej i terytorialnych niemieckich władz Szczecina… » więcej 2023-05-19, godz. 16:44 34. Maj 1945. Wygnany ze Szczecina Piotr Zaremba błąka się po Pomorzu Zachodnim. Ale dba, aby „mieć oko” na to… 17 maja, na skutek protestów dyplomatycznych w USA i Wielkiej Brytanii, polski prezydent musi wraz ze swoimi urzędnikami opuścić Szczecin. Ten „szczeciński… » więcej 2023-05-12, godz. 16:39 33. Dnia, 17 maja po wyjeździe Piotra Zaremby, niemieccy komuniści triumfują. Teraz w mieście to oni są jedyną miejską… Od połowy maja gdy władzę nad niemieckim magistratem objął bojowy komunista Ernst Wiesner, niemieckie władze miejskie zaczynają rozpychać się. Wpierw… » więcej 2023-05-05, godz. 16:24 32. 8 maja 1945 roku USA, Wielka Brytania protestują przeciwko stworzeniu polskiej administracji w Szczecinie. Zachodnie… Objęcie władzy w Szczecinie przez pełnomocnika rządu „Polski Lubelskiej” Leonarda Borkowicza, który objął wielki gmach na wałach Chrobrego nie uszło… » więcej
12345