Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy » Felietony
Komitet Pomocy Polakom przez ponad dwa tygodnie między wyjazdem Piotra Zaremby z miasta a końcem niemieckich rządów pełnił dziwaczną rolę reprezentanta polskich interesów w podzielonym mieście. Trudno więc było przypuszczać że Komitet przeoczy niezwykle ważny wówczas dla Polaków dzień propagandy gospodarki morskiej. Dziwne to były obchody – w mieście uważanym już przez część Polaków za swoje ale z drugiej strony rządzone wciąż przez niemieckiego burmistrza. Miejscem uroczystej akademii z okazji Dnia Morza był wielki gmach na Wałach Chrobrego gdzie dziś znajduje się zachodniopomorski urząd wojewódzki. Zaproszono gości z rosyjskiej komendantury a nawet zdobyto się na skromne przyjęcie mające poświadczyć że Polacy wciąż czują się gospodarzami miasta. Dwa dni wcześniej komitet doprowadził do ważnej zmiany politycznej w mieście. 25 czerwca 45 czołówka komitetu na audiencji u sowieckiego komendanta miasta pułkownika Aleksandra Fiedotowa skłoniono Rosjan by ulice grody gryfa patrolowała nie tylko niemiecka schutzpolizei ale także polscy milicjanci. 27 czerwca po raz pierwszy na ulice miasta wyszły specjalne patrole złożone z dwóch Polaków, dwóch Niemców i dowodzącego nimi podoficera Armii Czerwonej. W wypadku Niemców reprezentowało ich dwóch funkcjonariuszy. Tyle samo było w patrolu polskich milicjantów a całą czwórką dowodził sowiecki podoficer. Niekiedy współpraca polskiego komitetu ze stroną niemiecką wymuszały problemy, które atakowały zniszczone, wygłodzone miasto. Z tego samego powodu doszło do narady naczelnego polskiego lekarza komitetu dr Zygmunta Jakubowskiego z naczelnym lekarzem niemieckim w sprawie wspólnej profilaktyki ludności mającej zapobiec epidemiom. Jak już parę razy wspominałem o wszystkich tych perypetiach Polaków w Szczecinie nie informowano w gazetach wydawanych w centralnej i południowej części Polski. Cenzura zabraniała niemal wszystkiego w pisaniu o Szczecinie gdyż ekipa Bieruta nie była pewna czy Rosjanie oddadzą w końcu miasto Polsce. O tym jako wolno mieliły wówczas prasowe młyny świadczą perypetie wywiadu z wojewodą Leonardem Borkowiczem który przeprowadził dziennikarz gazety „Rzeczpospolita”. Borkowicz udzielił go 7 czerwca 1945 roku w przeddzień ponownego wyjazdu prezydenta Zaremby do Szczecina. Ale redakcja wydrukował rozmowę dopiero 23 czerwca gdy już Piotra Zarembę zmuszono do opuszczenia miasta. Nikt o tym nie wiedział w Warszawie więc czytelnicy mogli przeczytać w wywiadzie zachęcający do osiedlania się Polaków w Szczecinie. Tymczasem w mieście nie było już polskich władz. W tym samym czasie zaczął się niezwykle dotkliwe dla miasta zjawisko napływu polskich szabrowników. Piotr Zaremba który spotkał jednego z pionierów rabunku poniemieckiego mienia tak w swych wspomnieniach przedstawia dziwaczną retorykę, w której ów cwaniak przedstawiał swój życiowy priorytet. Jak mówił: „Obok spraw narodowych na pierwszy plan wysuwa się sprawa szabru. Trzeba coś rodzinie zawieźć ale zaraz wracać do Szczecina, aby bronić naszych doń praw”. Jak widać wtedy tuż po wojnie już zdarzali się nasi rodacy którzy potrafili swoją namiętność do wyszukiwania i rabowania poniemieckich cennych przedmiotów połączyć z deklarowaną wrażliwością na polskie prawa do grodu gryfa.
 

Zobacz także

2023-02-17, godz. 16:58 21. Szczecinerzy, czyli Polacy, którzy mieszkali w mieście nad Odrą przed wojną. To oni byli bohaterami zagospodarowywania… W tym cyklu wspominałem już o Anieli Łabędziowej, szczeciniance, która mieszkała już przed wojną w Szczecinie, która jako pierwsza przywitała Piotra… » więcej 2023-02-10, godz. 16:25 20. Ksiądz Florian Berlik odprawia 6 maja 1945 roku pierwsze polskie nabożeństwo po wojnie w Szczecinie (10.02.2023) To on był pierwszym polskim kapłanem, który przybył do płonącego jeszcze Szczecina i to on w trakcie pierwszego powojennego nabożeństwa 6 maja oddał Szczecin… » więcej 2023-02-03, godz. 16:30 19. W płonącym Szczecinie, Józef Kijowski szuka książek i ratuje cenne księgozbiory przed zniszczeniem (3.02.202… Był barwną postacią pierwszych miesięcy polskiego Szczecina. To on założył pierwszy w Szczecinie antykwariat. Józef Kijowski urodził się w 1901 roku… » więcej 2023-01-27, godz. 15:47 18. Przełom kwietnia i maja 1945 - Niemcy pozostawili w mieście przed ucieczką nie tylko grupy podpalaczy. Do aktów… Zablokowanie pracy portu w Szczecinie po zajęciu miasta przez Rosjan, było w planach nazistów bardzo ważnym zadaniem. W jednym z poprzednich odcinków tej… » więcej 2023-01-20, godz. 16:28 17. Dnia 24 kwietnia 1945 roku, do obiegu wchodzi pierwszy znaczek Poczty Polskiej nawiązujący do polskiego Szczecina… Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego czyli komunistyczny pseudorząd powstały pod kuratelą Stalina, od początku swego istnienia w Chełmie a potem Lublinie… » więcej 2023-01-13, godz. 16:32 16. Przełom kwietnia i maja 1945 - plaga podpaleń w Szczecinie. Na mieście grasują nazistowskie grupy dywersyjne (… Ten motyw powtarza się we wszystkich wspomnieniach z pierwszych trzech tygodni po odbiciu Szczecina spod władzy Niemców. Plaga pożarów i podpaleń. Hitlerowcy… » więcej 2023-01-05, godz. 16:13 15. Dnia, 1 maja 1945 roku, kajzer Fryderyk, symbol prusactwa przestaje straszyć w gmachu na Wałach Chrobrego (6.01… Piotr Zaremba, wtedy jeszcze tymczasowy prezydent Szczecina, patrzył na polityczną sytuację wiosną 1945 roku bez większych złudzeń. Był przekonany, że… » więcej 2022-12-30, godz. 16:26 14. Dnia 30 kwietnia 1945 roku Franciszek Jamroży wciąga polską flagę na maszt, na szczycie gmachu na Wałach Chrobrego… Wstyd przyznać, ale porucznik Franciszek Jamroży, pierwszy zastępca Piotra Zaremby, w kwietniu 1945 roku, tuż po objęciu miasta, został uczczony na mapie… » więcej 2022-12-23, godz. 13:13 13. Przełom kwietnia i maja 1945. Rosjanie stawiają na niemieckich burmistrzów w zdobytym Szczecinie choć nie bronią… Przełom kwietnia i maja 1945 roku. Rosjanie, owszem, nie przeszkadzają Piotrowi Zarembie objąć miasta, ale wynajdują sobie niemieckich burmistrzów i jak… » więcej 2022-12-16, godz. 16:32 12.  Polska szczecinianka, pani Anna Łabędziowa, wychodzi 30 kwietnia z kryjówki w okolicach Placu Zwycięstwa po wodę… Czy znacie Państwo zabytkowe pompy, które jeszcze do dzisiaj widoczne są w centrum Szczecina? Jedna z takich pomp stała na obecnym Placu Zwycięstwa i właśnie… » więcej
23456