Blisko 40 dzieci z Kenii otrzymało pomoc ze szkół z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. "Adopcja dziecka na odległość" to pomysł, który zrodził w Szczecinie.
To tu posługują siostry felicjanki. Od ponad 30 lat jednak prowadzą również misje w Kenii i opiekują się placówkami, w których uczą się ubogie dzieci. Grupa katechetów z Pomorza Zachodniego w lutym poleci do Afryki, żeby przyjrzeć się posłudze sióstr i warunkom, w jakich uczą się i wychowują kenijskie dzieci.
- Koszt całorocznego utrzymania dziecka w Kenii to 100 dolarów - mówi Przemysław Landowski, katecheta z Gimnazjum nr 34 z grupą uczniów udziela się w rożnych formach wolontariatu.
- W tygodniu wolontariatu, który robiliśmy u mnie w szkole, przygotowaliśmy "Śniadanko Charytatywne". Podczas tego śniadanka, jednorazowej akcji, uzbieraliśmy prawie 400 złotych. To jest równowartość 100 dolarów. Teraz jakbyśmy pomyśleli ile szkół mamy przynajmniej u nas w Szczecinie, to taką siłą możemy bardzo wielu osobom pomóc - dodawał Landowski.
Dzieci często uczą się w polowych warunkach - przyznaje felicjanka s. Agnieszka Maria Piątkowska, która była w Kenii.
- W większych miejscowościach są to już takie normalne budynki, jednak wyposażenie jest zdecydowanie słabiutkie. W tych malutkich miejscowościach, to są takie lepianki - zaznaczała s. Piątkowska.
Inicjator akcji ks. dr Paweł Płaczek, dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie, ma swoje marzenie.
- Daj Boże, żebyśmy do takiego momentu doczekali, że nasza diecezja wesprze jakąś konkretną szkołę w Kenii i żebyśmy my mogli, prawie wszystkie dzieciaki tam zaadoptować - podsumowywał dr Płaczek.
Do tej pory w akcję zaangażowało się kilkadziesiąt szkół w archidiecezji.
Pieniądze zbierano podczas bożonarodzeniowych kiermaszów, na które uczniowie przygotowywali własnoręcznie wykonane kartki i stroiki świąteczne. Pomoc jest zaplanowana na minimum pięć lat dla każdego dziecka. Grupa katechetów zabierze ze sobą m.in. artykuły medyczne i szkolne, a także gotówkę na wyposażenie najmłodszej placówki misyjnej dla dzieci w Kipsing i hospicjum dla chorych na AIDS w Nanyuki.
Więcej o pomocy dzieciom w Kenii w audycji katolickiej "Religia na fali".
- Koszt całorocznego utrzymania dziecka w Kenii to 100 dolarów - mówi Przemysław Landowski, katecheta z Gimnazjum nr 34 z grupą uczniów udziela się w rożnych formach wolontariatu.
- W tygodniu wolontariatu, który robiliśmy u mnie w szkole, przygotowaliśmy "Śniadanko Charytatywne". Podczas tego śniadanka, jednorazowej akcji, uzbieraliśmy prawie 400 złotych. To jest równowartość 100 dolarów. Teraz jakbyśmy pomyśleli ile szkół mamy przynajmniej u nas w Szczecinie, to taką siłą możemy bardzo wielu osobom pomóc - dodawał Landowski.
Dzieci często uczą się w polowych warunkach - przyznaje felicjanka s. Agnieszka Maria Piątkowska, która była w Kenii.
- W większych miejscowościach są to już takie normalne budynki, jednak wyposażenie jest zdecydowanie słabiutkie. W tych malutkich miejscowościach, to są takie lepianki - zaznaczała s. Piątkowska.
Inicjator akcji ks. dr Paweł Płaczek, dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie, ma swoje marzenie.
- Daj Boże, żebyśmy do takiego momentu doczekali, że nasza diecezja wesprze jakąś konkretną szkołę w Kenii i żebyśmy my mogli, prawie wszystkie dzieciaki tam zaadoptować - podsumowywał dr Płaczek.
Do tej pory w akcję zaangażowało się kilkadziesiąt szkół w archidiecezji.
Pieniądze zbierano podczas bożonarodzeniowych kiermaszów, na które uczniowie przygotowywali własnoręcznie wykonane kartki i stroiki świąteczne. Pomoc jest zaplanowana na minimum pięć lat dla każdego dziecka. Grupa katechetów zabierze ze sobą m.in. artykuły medyczne i szkolne, a także gotówkę na wyposażenie najmłodszej placówki misyjnej dla dzieci w Kipsing i hospicjum dla chorych na AIDS w Nanyuki.
Więcej o pomocy dzieciom w Kenii w audycji katolickiej "Religia na fali".
Zobacz także
2013-03-29, godz. 00:17
Grzechy wyznawane pod osłoną nocy
Najpierw rachunek sumienia w smartfonie, a potem już można przystąpić do spowiedzi świętej. W Szczecinie zakończyła się czwarta Noc Konfesjonałów.
» więcej
2013-03-29, godz. 00:10
Krzyż w centrum, czyli Wielki Piątek
Dziś Wielki Piątek, w którym chrześcijanie przeżywają Mękę i Śmierć Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie odprawia się mszy świętej.
» więcej
2013-03-28, godz. 07:51
Wielki Czwartek rozpoczyna Triduum Sacrum
Dziś chrześcijanie zachodni rozpoczynają Triduum Paschalne, czyli trzy święte dni, które są pamiątką Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.
» więcej
2013-03-28, godz. 07:29
Noc konfesjonałów na dobry początek
Ponad 60 miast w Polsce, a także Chicago i Rzym, w sumie ponad 100 parafii włączyło się już w kolejną edycję Nocy Konfesjonałów. Akcję 4 lata temu zapoczątkowali księża w Szczecinie.
» więcej
2013-03-24, godz. 11:46
Wystawa błogosławionego przy bazylice papieskiej [ZDJĘCIA]
Droga świętości Jana Pawła II to wystawa, którą można oglądać przy Bazylice św. Jana Chrzciciela przy ul. Bogurodzicy w Szczecinie.
» więcej
2013-03-22, godz. 13:55
Akademicka Droga Krzyżowa ulicami Szczecina
Studenci, wykładowcy, a także młodzież Szczecina przejdą w piątek w Akademickiej Drodze Krzyżowej ulicami miasta.
» więcej
2013-03-20, godz. 07:24
Tango dla papieża
Tango specjalnie dla Ojca Świętego Franciszka odtańczą uczestnicy tegorocznego spotkania młodych w Lednicy.
» więcej
2013-03-19, godz. 14:59
Szczecinianie: Franciszek to wspaniały człowiek
Papież Franciszek rozpoczął swój pontyfikat. We wtorkowych uroczystościach w Watykanie udział wzięło blisko 200 tysięcy wiernych, a także przedstawiciele ponad 130 państw i organizacji z całego świata.
» więcej
2013-03-19, godz. 07:17
Franciszek rozpoczyna pontyfikat
Przynajmniej 200 tysięcy osób będzie uczestniczyć we wtorkowej inauguracji pontyfikatu papieża Franciszka.
» więcej
2013-03-17, godz. 13:01
"Bóg nigdy nie jest zmęczony wybaczaniem"
Papież Franciszek odprawił pierwszą modlitwę Anioł Pański po wyborze na biskupa Rzymu.
» więcej