Ponad 700 piórników z pełnym wyposażeniem, a także ponad 21 tys. dolarów zabiorą do Kenii uczestnicy szczecińskiej wyprawy. Jej celem jest pomoc m.in. w edukacji uczniom szkoły w Kipsing.
We wtorek dziewięć osób, w tym pięciu księży otrzymało błogosławieństwo na drogę od abp. Andrzeja Dzięgi. Akcji, którą organizuje Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska, patronuje Radio Szczecin. Uczniowie i darczyńcy zebrali w sumie ponad 6 tys. piórników, reszta trafi do innych afrykańskich krajów.
Ks. dr Paweł Płaczek, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, podkreśla że Kościół w Kenii jest obecny od 100 lat i wymaga wsparcia duchowego i materialnego.
- Niestety sytuacja w Kenii, ale nie tylko w Kenii, ale w krajach afrykańskich jest taka, że brakuje pieniędzy na wszystko, na jedzenie. My jedziemy do obszaru centralnej Kenii, gdzie dopiero tworzy się diecezja Isiolo i chcemy pokazać jedność. Chcemy pokazać, że my w szczecińskich szkołach jesteśmy gotowi ich wspomagać. Chcemy mówić o ich problemach - podkreśla ks. Płaczek.
Patronat nad akcją objęło Radio Szczecin. Tomasz Duklanowski zdecydował się na wyjazd z dziennikarskiej ciekawości. Zapowiada relacje na naszej antenie.
- Chciałbym zobaczyć, jak wygląda życie w Kenii, jak wygląda Kościół i jak wygląda życie wśród tych plemion, do których jedziemy - tłumaczy Duklanowski.
Dziś wszyscy uczestnicy wyprawy, która rusza w nocy, spotkali się z abp. Andrzejem Dzięgą, metropolitą szczecińsko-kamieńskim. - Kościół, który się nie dzieli, też nie otrzymuje. Niech ci co jadą do Kenii będą naszymi ambasadorami - mówił abp Andrzej Dzięga. - Szczerze błogosławię i modlę się niech wszyscy bezpiecznie wrócą, bo będą znowu opowiadali i będzie następny zasiew, nowe pomysły. Mamy w naszej ziemi, w sercach naszych ludzi wielkie rezerwy pokładów dobra i chęci do pracy.
Uczestnicy wyprawy wylecą rano z Berlina.
Księża wezmą też udział w rekolekcjach kapłańskich. Wszyscy wrócą za dwa tygodnie.
Uczestnicy wyprawy będą po powrocie dalej zachęcać do programu adopcji. Jest już grupa 60 chętnych (szkoły i osoby prywatne) by adoptować na odległość kolejne dzieci. To pomysł, który zrodził w Szczecinie. To tu posługują siostry felicjanki. Od ponad 30 lat jednak prowadzą również misje w Kenii i posługują w placówkach, w których uczą się ubogie dzieci. Do tej pory dzięki ofiarności szkół i osób prywatnych z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej udało się pomóc ponad 300 dzieciom w Kenii. Roczne utrzymanie dziecka w zależności od tego czy jest to tylko edukacja, czy również internat waha się od 30 do 150 dolarów. Dzięki pomocy ludzi z Pomorza Zachodniego udało się sfinansować budowę przedszkola. W lutym maluchy mają spotykać się już w nowym budynku.
W ramach wyjazdu uczestnicy mają zaplanowane spotkania w Nairobi: z kardynałem - John Njue i Nuncjuszem Apostolskim - abp. Charlesem Danielem Balvo. Będzie też spotkanie z Przełożoną Prowincjalną Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Felicjanek.
Ks. dr Paweł Płaczek, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, podkreśla że Kościół w Kenii jest obecny od 100 lat i wymaga wsparcia duchowego i materialnego.
- Niestety sytuacja w Kenii, ale nie tylko w Kenii, ale w krajach afrykańskich jest taka, że brakuje pieniędzy na wszystko, na jedzenie. My jedziemy do obszaru centralnej Kenii, gdzie dopiero tworzy się diecezja Isiolo i chcemy pokazać jedność. Chcemy pokazać, że my w szczecińskich szkołach jesteśmy gotowi ich wspomagać. Chcemy mówić o ich problemach - podkreśla ks. Płaczek.
Patronat nad akcją objęło Radio Szczecin. Tomasz Duklanowski zdecydował się na wyjazd z dziennikarskiej ciekawości. Zapowiada relacje na naszej antenie.
- Chciałbym zobaczyć, jak wygląda życie w Kenii, jak wygląda Kościół i jak wygląda życie wśród tych plemion, do których jedziemy - tłumaczy Duklanowski.
Dziś wszyscy uczestnicy wyprawy, która rusza w nocy, spotkali się z abp. Andrzejem Dzięgą, metropolitą szczecińsko-kamieńskim. - Kościół, który się nie dzieli, też nie otrzymuje. Niech ci co jadą do Kenii będą naszymi ambasadorami - mówił abp Andrzej Dzięga. - Szczerze błogosławię i modlę się niech wszyscy bezpiecznie wrócą, bo będą znowu opowiadali i będzie następny zasiew, nowe pomysły. Mamy w naszej ziemi, w sercach naszych ludzi wielkie rezerwy pokładów dobra i chęci do pracy.
Uczestnicy wyprawy wylecą rano z Berlina.
Księża wezmą też udział w rekolekcjach kapłańskich. Wszyscy wrócą za dwa tygodnie.
Uczestnicy wyprawy będą po powrocie dalej zachęcać do programu adopcji. Jest już grupa 60 chętnych (szkoły i osoby prywatne) by adoptować na odległość kolejne dzieci. To pomysł, który zrodził w Szczecinie. To tu posługują siostry felicjanki. Od ponad 30 lat jednak prowadzą również misje w Kenii i posługują w placówkach, w których uczą się ubogie dzieci. Do tej pory dzięki ofiarności szkół i osób prywatnych z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej udało się pomóc ponad 300 dzieciom w Kenii. Roczne utrzymanie dziecka w zależności od tego czy jest to tylko edukacja, czy również internat waha się od 30 do 150 dolarów. Dzięki pomocy ludzi z Pomorza Zachodniego udało się sfinansować budowę przedszkola. W lutym maluchy mają spotykać się już w nowym budynku.
W ramach wyjazdu uczestnicy mają zaplanowane spotkania w Nairobi: z kardynałem - John Njue i Nuncjuszem Apostolskim - abp. Charlesem Danielem Balvo. Będzie też spotkanie z Przełożoną Prowincjalną Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Felicjanek.
Zobacz także
2019-09-14, godz. 17:58
W Suchowoli uczczono pamięć ks. Jerzego Popiełuszki
W Suchowoli w woj. podlaskim uczczono pamięć błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki w 72. rocznicę jego urodzin.
» więcej
2019-09-08, godz. 08:21
Marsze wiernych w Wałczu i Koszalinie
W diecezji koszalińsko kołobrzeskiej odbędą się w niedzielę marsze łączące ludzi, pokazujące wspólnotę postaw życiowych.
» więcej
2019-09-07, godz. 19:32
"Ostatnia Wieczerza" w sanktuarium jeszcze w tym roku [ZDJĘCIA]
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku zakończy się renowacja ołtarza "Ostatnia Wieczerza" w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. To największa parafia chrystusowców w Polsce.
» więcej
2019-08-31, godz. 10:58
"Trzeba modlić się o odwagę tych, który Pan Bóg powołuje do kapłaństwa"
Pięciu kandydatów na księży zgłosiło się do szczecińskiego seminarium. Formacja rozpocznie się od października i wciąż można zgłaszać się, by rozpocząć przygotowania. Zwykle trwają one sześć lat, ale czasem, w zależności…
» więcej
2019-08-31, godz. 09:36
Ważne stanowisko polskich i niemieckich biskupów w rocznicę wybuchu wojny
W 80. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej polscy i niemieccy biskupi wydali dokument zatytułowany „Ze wspólnej pamięci rodzi się inspiracja dla wspólnej teraźniejszości i przyszłości”.
» więcej
2019-08-25, godz. 15:40
List arcybiskupa do wiernych: "człowiek to mężczyzna lub kobieta"
Mijają lata, a ten sprzeciw wobec prawdy o rodzinie trwa w świecie, a nawet ciągle narasta - pisze w słowie do wiernych metropolita szczecińsko-kamieński. List abp Andrzeja Dzięgi jest czytany w niedzielę w kościołach archidiecezji…
» więcej
2019-08-15, godz. 09:08
Jedno z najważniejszych świąt w Kościele Katolickim
To jedna z najważniejszych uroczystości w Kościele Katolickim. 15 sierpnia obchodzimy Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny.
» więcej
2019-08-13, godz. 17:47
"Potrzeba widocznego świadectwa". Pielgrzymi na Jasnej Górze i finał Szczecińskiej
Ponad 140 osób doszło we wtorek do Częstochowy i tym samym zakończyła się 35. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
» więcej
2019-08-09, godz. 08:02
Najstarszy chrystusowiec na świecie mieszka w Stargardzie
Najstarszy chrystusowiec na świecie mieszka w Stargardzie i jeszcze posługuje w parafii św. Józefa. Ks. Józef Milewski ma 90 lat i choć misją zgromadzenia jest posługa dla Polonii, nigdy nie został posłany na placówkę zagranic…
» więcej
2019-08-05, godz. 14:59
Pielgrzymka w połowie trasy. "Ludzie wychodzą i dają dach nad głową"
W poniedziałek są w połowie trasy. 35. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wejdzie do Śremu, a to miasto wyznacza połowę dystansu.
» więcej