10-latek z Brazylii, którego cud uzdrowienia otworzył drogę do kanonizacji wizjonerów z Fatimy: Franciszka i Hiacynty Marto, przyleciał z rodziną do Szczecina, by dać świadectwo swojego uzdrowienia i wiary.
Pięć lat temu, Lukas bawił się z siostrą i wypadł z okna. Miał uszkodzoną czaszkę i mózg. Lekarze nie dawali mu większych szans. Kilka dni po zdarzeniu, chłopiec obudził się i zaczął rozmawiać - po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala. W pełni zdrowy.
O historii cudu uzdrowienia, sprzed pięciu lat, opowiada Joao Batista, ojciec Lukasa. - Poproszono o modlitwę siostry Karmelitanki. Jedna z sióstr, podchodząc do tabernakulum znalazła klucz z breloczkiem, na którym byli błogosławieni Franciszek i Hiacynta. Siostra poprosiła, przez ich wstawiennictwo, Boga o cud - powiedział Joao Batista.
Po trzech dniach Lukas się wybudził, a niespełna dwa tygodnie po wypadku opuścił szpital bez oznak urazu. - Pamiętam, że pytali się mnie, czy w czasie kiedy byłem w stanie śpiączki, ktoś się za mnie modlił. Mówiłem, że tak, wielu modliło się za mnie. To sprawiło, że w moich kolegach wiara też zaczęła wzrastać - powiedział Lukas.
Ks. Marek Maciążek, kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie był w tym roku w Fatimie i tam postanowił, że jest potrzeba, aby Lukas przyjechał też do Szczecina i dał świadectwo.
Ks. Marek Maciążek przyznaje, że uzdrowienie chłopca miało na niego ogromny wpływ. - Drugi raz się nawróciłem i umocniłem swoją wiarę - podsumował ks. Marek Maciążek.
Jedyne na świecie Sanktuarium Dzieci Fatimskich mieści się w Szczecinie na os. Kasztanowym.
O historii cudu uzdrowienia, sprzed pięciu lat, opowiada Joao Batista, ojciec Lukasa. - Poproszono o modlitwę siostry Karmelitanki. Jedna z sióstr, podchodząc do tabernakulum znalazła klucz z breloczkiem, na którym byli błogosławieni Franciszek i Hiacynta. Siostra poprosiła, przez ich wstawiennictwo, Boga o cud - powiedział Joao Batista.
Po trzech dniach Lukas się wybudził, a niespełna dwa tygodnie po wypadku opuścił szpital bez oznak urazu. - Pamiętam, że pytali się mnie, czy w czasie kiedy byłem w stanie śpiączki, ktoś się za mnie modlił. Mówiłem, że tak, wielu modliło się za mnie. To sprawiło, że w moich kolegach wiara też zaczęła wzrastać - powiedział Lukas.
Ks. Marek Maciążek, kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie był w tym roku w Fatimie i tam postanowił, że jest potrzeba, aby Lukas przyjechał też do Szczecina i dał świadectwo.
Ks. Marek Maciążek przyznaje, że uzdrowienie chłopca miało na niego ogromny wpływ. - Drugi raz się nawróciłem i umocniłem swoją wiarę - podsumował ks. Marek Maciążek.
Jedyne na świecie Sanktuarium Dzieci Fatimskich mieści się w Szczecinie na os. Kasztanowym.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-06_152301395811.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-07-11_1436607321.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-03_152534591910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-26_150373276410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-31_152249551610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-27_152481051010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/337140/2016-05-01_146211308510.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-20_1524254019_493612.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-15_1523810390_492527.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-11_152346895710.jpg)