Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Ks. Marek Maciążek, kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie postanowił, że jest potrzeba, aby Lukas przyjechał do Szczecina i dał świadectwo. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Ks. Marek Maciążek, kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie postanowił, że jest potrzeba, aby Lukas przyjechał do Szczecina i dał świadectwo. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Cudownie uzdrowiony Lucas z Brazylii opowie swoją historię w Sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie.
Na spotkanie przyjadą najmłodsi z terenu całej Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Wcześniej o 10 mszy św. będzie przewodniczył biskup Henryk Wejman. Nastąpi też błogosławieństwo relikwiami św. Franciszka i św. Hiacynty.

Werbista posługujący w Lizbonie ks. Andrzej Fecko zaproponował ks. Markowi Maciążkowi zaproszenie do Polski cudownie uzdrowionego chłopca.

- Szczecin wyrasta do niesamowitej potęgi w świecie poprzez tę wizytę - mówi kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie ks. Marek Maciążek. - To jest świadectwo wiary, które płynie dziś z Zachodniopomorskiego, ze Szczecina, z naszego sanktuarium.

10-letni chłopiec, którego cud uzdrowienia otworzył drogę do kanonizacji Franciszka i Hiacynty Marto, przyjechał do Szczecina z rodziną.

Joao Batista, ojciec Lucasa przyznaje, że czuć jedność, kiedy opowiadają świadectwo Lukasa innym ludziom.

- Patrząc na ich reakcję i na to co się dzieje, to widzę, że oni przyswajają sobie historię Lucasa, ona staje się częścią ich życia i zaczynają ją porównywać do swoich historii, swojego cierpienia i wypadków, które się dokonują - powiedział Joao Batista.

Pięć lat temu, Lucas bawił się z siostrą i wypadł z okna. Miał uszkodzoną czaszkę i mózg. Lekarze nie dawali mu większych szans. Poproszono o modlitwę siostry Karmelitanki. Jedna z sióstr, podchodząc do tabernakulum znalazła klucz z breloczkiem, na którym byli błogosławieni Franciszek i Hiacynta. Siostra poprosiła, przez ich wstawiennictwo, Boga o cud. Kilka dni po zdarzeniu, chłopiec obudził się i zaczął rozmawiać - po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala. W pełni zdrowy. Ojciec dziecka podkreśla, że wśród lekarzy, którzy orzekali, że przypadek uzdrowienia Lucasa należy uznać za niewytłumaczalny z naukowego punktu widzenia, byli zarówno wierzący, jak i ateiści.

W ubiegłym roku papież Franciszek ogłosił świętymi Hiacyntę i Franciszka - pastuszków z Fatimy, którym objawiła się Maryja.

Rodzina z Brazylii przyjechała do Szczecina na Dni Katechetyczne, by dać świadectwo wiary, potem była wizyta w Łagiewnikach, Częstochowie i Warszawie.

W niedzielę z kolei pierwsza rocznica poświęcenia sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie i Lucas wraz z siostrą i rodzicami wezmą udział w uroczystej mszy świętej.

Więcej o historii Lukasa w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali" .
- Szczecin wyrasta do niesamowitej potęgi w świecie poprzez tą wizytę - mówi kustosz Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie ks. Marek Maciążek.
Joao Batista, ojciec Lukasa przyznaje, że czuć jedność, kiedy opowiadają świadectwo Lukasa innym ludziom.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty