Kilkanaście tysięcy ludzi przeszło ulicami Szczecina w 20. Marszu dla Życia. Całe rodziny, młodzi i seniorzy zamanifestowali ideę obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
W tym roku pod hasłem "Życie nie zna granic" wyruszyli z Jasnych Błoni sprzed pomnika św. Jana Pawła II do szczecińskiej katedry. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Małych Stópek.
Marsz to tak naprawdę wycinek tego, co na co dzień robi Fundacja Małych Stópek. Dom Małych Stópek w Syrkowicach. "Mamy Dom" w Poczerninie, liczne akcje edukacyjne i pomocowe nie tylko skierowane do matek samotnie wychowujących dzieci, ale i do seniorów.
Dziś uczestnicy tradycyjnie ponieśli kolejny przepisany na płótno dokument papieski. Tym razem to adhortacja Jana Pawła II "Ecclesia in Europa".
- Tyle lat mieszkam w Szczecinie, a pierwszy raz widzę, żeby tyle osób w jednym miejscu w jednej sprawie się zgromadziło. Jestem pod wrażeniem. - Mamy piątkę dzieci, w tym jedno córeczka z zespołem Downa i chcieliśmy też poniekąd dać świadectwo życia, że życie jest warte tego, żeby je bronić. - Wspieramy organizatorów tego marszu, żeby pokazać, że życie zaczyna się w momencie poczęcia i warto o to życie walczyć. My jesteśmy akurat rodzicami czwórki dzieci i wiemy, ile radości takie dzieci potrafią sprawić - mówili uczestnicy marszu.
Pani Anita była ze swoją rodziną. - Z ogromną radością co roku uczestniczę w tym marszu. Jest to dla mnie ogromne przeżycie i taka niesamowita radość, bo sama miałam zostać poddana procederowi aborcji. Pan Bóg mnie ocalił. Jestem, żyję, mogła się zadziać niesamowita i piękna historia życia mojego, mojej rodziny, bo mam cudownego męża, mam czwórkę dzieci i czterech wspaniałych synów. Kocham życie, cieszę się życiem i cieszę się, że było mi to dane. Ale nie każde dziecko ma tą szansę, więc chodzę co roku na te marsze i jestem za życiem i życie jest piękne i trzeba je bronić - podkreśliła pani Anita.
- Zobaczyłem wiele młodych rodzin. Rodzice to byli uczestnicy marszu czy też wolontariusze sprzed wielu lat. Byli ze swoimi dziećmi, dwójką, trójką, czwórką, nawet i piątką. To było coś niesamowitego - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek.
Uczestnicy marszu przeszli przez plac Armii Krajowej, aleję Jana Pawła II, plac Grunwaldzki, plac Lotników, ulice: Kaszubską, Bałuki, aleję Niepodległości, koło Bramy Portowej, dalej Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Sołtysią i Grodzką do katedry.
Całe wydarzenie zakończyła msza święta pod przewodnictwem biskupa Zbigniewa Zielińskiego, administratora apostolskiego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. W trakcie nabożeństwa chętni mogli podjąć się Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, czyli dziewięciomiesięcznej modlitwy dziesiątkiem różańca za poczęte dziecko zagrożone aborcją.
Marsz to tak naprawdę wycinek tego, co na co dzień robi Fundacja Małych Stópek. Dom Małych Stópek w Syrkowicach. "Mamy Dom" w Poczerninie, liczne akcje edukacyjne i pomocowe nie tylko skierowane do matek samotnie wychowujących dzieci, ale i do seniorów.
Dziś uczestnicy tradycyjnie ponieśli kolejny przepisany na płótno dokument papieski. Tym razem to adhortacja Jana Pawła II "Ecclesia in Europa".
- Tyle lat mieszkam w Szczecinie, a pierwszy raz widzę, żeby tyle osób w jednym miejscu w jednej sprawie się zgromadziło. Jestem pod wrażeniem. - Mamy piątkę dzieci, w tym jedno córeczka z zespołem Downa i chcieliśmy też poniekąd dać świadectwo życia, że życie jest warte tego, żeby je bronić. - Wspieramy organizatorów tego marszu, żeby pokazać, że życie zaczyna się w momencie poczęcia i warto o to życie walczyć. My jesteśmy akurat rodzicami czwórki dzieci i wiemy, ile radości takie dzieci potrafią sprawić - mówili uczestnicy marszu.
Pani Anita była ze swoją rodziną. - Z ogromną radością co roku uczestniczę w tym marszu. Jest to dla mnie ogromne przeżycie i taka niesamowita radość, bo sama miałam zostać poddana procederowi aborcji. Pan Bóg mnie ocalił. Jestem, żyję, mogła się zadziać niesamowita i piękna historia życia mojego, mojej rodziny, bo mam cudownego męża, mam czwórkę dzieci i czterech wspaniałych synów. Kocham życie, cieszę się życiem i cieszę się, że było mi to dane. Ale nie każde dziecko ma tą szansę, więc chodzę co roku na te marsze i jestem za życiem i życie jest piękne i trzeba je bronić - podkreśliła pani Anita.
- Zobaczyłem wiele młodych rodzin. Rodzice to byli uczestnicy marszu czy też wolontariusze sprzed wielu lat. Byli ze swoimi dziećmi, dwójką, trójką, czwórką, nawet i piątką. To było coś niesamowitego - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek.
Uczestnicy marszu przeszli przez plac Armii Krajowej, aleję Jana Pawła II, plac Grunwaldzki, plac Lotników, ulice: Kaszubską, Bałuki, aleję Niepodległości, koło Bramy Portowej, dalej Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Sołtysią i Grodzką do katedry.
Całe wydarzenie zakończyła msza święta pod przewodnictwem biskupa Zbigniewa Zielińskiego, administratora apostolskiego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. W trakcie nabożeństwa chętni mogli podjąć się Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, czyli dziewięciomiesięcznej modlitwy dziesiątkiem różańca za poczęte dziecko zagrożone aborcją.
Kilkanaście tysięcy ludzi przeszło ulicami Szczecina w 20. Marszu dla Życia. Całe rodziny, młodzi i seniorzy zamanifestowali ideę obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Dodaj komentarz 3 komentarze
W 2019 roku jedna ze szczecińskich redakcji zadała sobie trud policzenia uczestników i zamiast deklarowanych 18 tysięcy na zrobionych przez nich zdjęciach przedstawiających całą manifestację (z perspektywy kładki przy katedrze) widać około 1600 osób.
Czy ta redakcja to (tfu!) g a z e t a w y b. ?
Dokładnie ! Pamiętam ; to był wtedy Marsz Kobiet.
Zobacz także
2017-04-19, godz. 13:17
Pożegnanie jednego z najwybitniejszych teologów prawosławnych w Polsce
Na cmentarzu prawosławnym w Warszawie pochowano Jeremiasza, arcybiskupa wrocławsko-szczecińskiego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
» więcej
2017-04-19, godz. 08:48
Pożegnają arcybiskupa Jeremiasza
Wierni Kościoła Wschodniego pożegnają w środę prawosławnego arcybiskupa diecezji wrocławsko-szczecińskiej Jeremiasza. Uroczystości pogrzebowe zmarłego kilka dni temu duchownego rozpoczną się rano w Warszawie na Woli.
» więcej
2017-04-17, godz. 12:18
"Nie tylko zawód, ale służba drugiemu człowiekowi". Zbiórka na Wydział Teologiczny US
W Poniedziałek Wielkanocny w kościołach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej trwa zbiórka na potrzeby Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego i utrzymanie obiektów, w których zdobywają wykształcenie studenci.
» więcej
2017-04-17, godz. 11:02
Prawosławny arcybiskup diecezji wrocławsko-szczecińskiej nie żyje
W nocy o 1.50 zmarł arcybiskup Jeremiasz, ordynariusz prawosławnej diecezji wrocławsko-szczecińskiej, wieloletni szef Polskiej Rady Ekumenicznej. Miał 74 lata. Poinformował o tym prawosławny serwis internetowy www.cerkiew.pl.
» więcej
2017-04-17, godz. 09:37
Chrześcijański Wschód świętuje dłużej
Wierni Kościoła wschodniego świętują dłużej. Wielkanoc to trzy dni świąt - nie kończy się w poniedziałek, jak w Kościele Rzymskokatolickim, a we wtorek.
» więcej
2017-04-16, godz. 11:09
Wspólna Wielkanoc wszystkich chrześcijan. Tak jest raz na kilka lat
Raz na kilka, kilkanaście lat obchody Wielkanocy u chrześcijan zachodnich i obrządku wschodniego pokrywają się. Tak było w 2014 roku i tak jest również dziś.
» więcej
2017-04-16, godz. 07:56
"Zmartwychwstał Pan, Alleluja". Duchowni składają życzenia [WIDEO]
Dziś Wielkanoc wszystkich chrześcijan. Co kilka, kilkanaście lat katolicy rzymscy, protestanci, jak również prawosławni i grekokatolicy obchodzą święta Zmartwychwstania Pańskiego wspólnie. Duchowni czterech kościołów chrześcijańskich…
» więcej
2017-04-15, godz. 15:28
Dorośli przyjmą chrzest
Siedmiu dorosłych przyjmie w sobotę chrzest w Bazylice Archikatedralnej w Szczecinie. Dojdzie do tego podczas Wigilii Paschalnej. Kandydaci przygotowywali się przez co najmniej rok w działającym przy katedrze Archidiecezjalnym Ośrodku…
» więcej
2017-04-15, godz. 12:15
Święconki dla potrzebujących rozdane [WIDEO, ZDJĘCIA]
Kilkaset święconek i paczek na święta przygotował Caritas dla bezdomnych i potrzebujących mieszkańców Szczecina. W Wielką Sobotę dary zostały rozdane, a pokarmy poświęcone w szczecińskiej katedrze.
» więcej
2017-04-15, godz. 10:10
Takie święta są raz na kilka lat. Wielkanoc w jednym terminie
Dziś Wielką Sobotę obchodzą też grekokatolicy i prawosławni. Raz na kilka lat święta w obrządku wschodnim przypadają w tym samym czasie, co w łacińskim.
» więcej