W niedzielę o godzinie 12 zostaną tez poświęcone nowe organy, które mają 66 głosów. Piszczałki sięgają 10 metrów wysokości. - Trwa intonacja, czyli dobieranie barwy do poszczególnych głosów, aby wszystko tworzyło jedną całość - mówi Jarosław Jankowiak, kierownik zakładów organowych pracujący przy montażu w szczecińskiej katedrze.
Zimą w bazylice uruchomiono też ogrzewanie podłogowe. Jest to tzw. skojarzone ogrzewanie, które ma 3 źródła ciepła i jest bardzo ekonomiczne, bo wykorzystuje m.in. energię pochodzącą ze Słońca. Na podłodze katedry są obecnie układane ceramiczne płytki, a prezbiterium będzie wyłożone granitem.
Wielka inwestycja w jednym z największych zabytków Szczecina to koszt 12 mln złotych, który w znacznej części stanowią środki z Unii Europejskiej. Na część prac parafia wzięła jednak kredyt. Jak mówi ks. Jan Kazieczko największy problem obecnie to 22-procentowy VAT. - To nie jest moja prywatna inwestycja, to zostaje dla przyszłych pokoleń. Skierowaliśmy pisma uzasadniające z poparciem arcybiskupa i prezydenta Szczecina do ministra skarbu i ministra finansów. Jeśli VAT zostanie zaniżony do 7 procent, problem będzie rozwiązany.
Wielka inwestycja w jednym z największych zabytków Szczecina to koszt 12 mln złotych, który w znacznej części stanowią środki z Unii Europejskiej. Na część prac parafia wzięła jednak kredyt. Jak mówi ks. Jan Kazieczko największy problem obecnie to 22-procentowy VAT. - To nie jest moja prywatna inwestycja, to zostaje dla przyszłych pokoleń. Skierowaliśmy pisma uzasadniające z poparciem arcybiskupa i prezydenta Szczecina do ministra skarbu i ministra finansów. Jeśli VAT zostanie zaniżony do 7 procent, problem będzie rozwiązany.