Kończy się ten dziwaczny rok 2020 - i można sobie tylko życzyć lepszych nadchodzących 12 miesięcy! A jak aktualnie brzmią teraz życzenia, przede wszystkim Zdrowia!

Niech te Święta będą zapowiedzią innych, bardziej przyjaznych czasów. Także dla fotografów. Cóż, nie spotykaliśmy się tak często jak byśmy chcieli na Plenerach Migawki - ale w sumie 6 razy udało się wspólnie pofotografować.

Jeżeli macie ochotę powspominać, to zapraszam do przypomnienia sobie relacji z tych spotkań: 127. Plener Migawki "Powrót do szkoły", 128. Plener Migawki - "Wikingowie w S-1", 129 Plener Migawki "S jak Szczecin", 130 Plener Migawki "Muzeum Historii Szczecina", 131. Plener Migawki "Willa Lentza" i 132. Plener Migawki "Z wizytą w Nadmorskim Borze".

Jak zawsze nie brakowało Gości w audycji, wszystkie tegoroczne (i starsze) programy znajdziecie w Archiwum Migawki.

I słyszymy się w nowym, 2021 roku!

Kończy się wyjątkowy tydzień dla historii Szczecina i Polski - a my wielokrotnie w audycji podkreślaliśmy też, że zdjęcia, oprócz walorów artystycznych, są też strażnikami pamięci. Nie raz w audycji mówiłem o wystawach zdjęć historycznych, często gdzieś w plenerze, w przestrzeni publicznej. Dlatego ten program poświęcam dwóm takim ekspozycjom, które stoją w mieście. Szczeciński oddział IPN zaprasza na plac Adama Mickiewicza na wystawę „Powstanie Grudniowe 1970 roku”, opowiada doktor Paweł Skubisz. Z kolei Centrum Dialogu Przełomy Muzeum Narodowe w Szczecinie zaprasza na plac Solidarności, tam obejrzycie wystawę zatytułowaną "1970. Zło/Przypadek" - opowiada Agnieszka Kuchcińska-Kurcz kuratorka wystawy.

I jeszcze niespodzianka na koniec - dzięki uprzejmości wydawcy mam dla Was dwa egzemplarze albumu, o którym już w Migawce rozmawiałem z jego autorem: "Szczeciński Fotograf Zbigniew Wróblewski". Piszcie maile na migawka@radioszczecin.pl - dwie pierwsze osoby, które wymienią przynajmniej dwa wydarzenia, które zobaczycie w albumie a o których rozmawialiśmy w Migawce, dostaną album.

Szczeciński fotografik Cezary Dubiel zdobywa kolejne laury na konkursach Międzynarodowej Federacji Fotograficznej FIAP - zdobywa je zdjęciami, które są autorskimi wizjami artysty. Fotomanipulacje powstają ze elementów kadrów, przekształcanych w programach graficznych. Oczywiście, trzeba mieć pomysł, nieodzowna jest umiejętność obsługi wspomnianych programów - ale nie oznacza to, że nie warto spróbować. Z Cezarym Dubielem rozmawiamy o podstawach, ogólnie staramy się zwrócić uwagę na pewne elementy, o których warto pamiętać, jeżeli zamierzamy sprawdzić się w tym rodzaju fotografii.

Najnowszy album fotograficzny o naszym mieście pokazuje Szczecin lat 60-tych, 70-tych czy 80-tych. Autor tych zdjęć, Zbigniew Wróblewski mówi, że nie jest to publikacja artystyczna, sam siebie określa jako dokumentalistę. Znajdziecie tam zarówno zdjęcia z pierwszego szczecińskiego Festiwalu Młodych Talentów - ale i dramat Grudnia '70, gdy oglądamy kadry z milicją na ulicach i płonącym komitetem PZPR. Udało się porozmawiać z Autorem, książka powinna pojawić się w naszych księgarniach w najbliższym tygodniu.