Ta amerykańska wokalistka, która jest też trzykrotną zdobywczynią nagrody Grammy, zaprezentowała swój drugi album "GUTS". Jest to płyta popowa z domieszką indie rocka. Jak stwierdziła sama artystka: "Zawsze kochałam muzykę rockową i zawsze chciałam znaleźć sposób, aby poczuć się przy niej sobą - sprawić, że poczuję się kobieco, a jednocześnie opowiem intymną i prawdziwą historię". Olivia Rodrigo skończyła w tym roku dwadzieścia lat, a materiał z "GUTS" tworzyła, gdy była o rok młodsza - jak wspomina, otaczały ją wtedy: "zgiełk, błędy, niezręczność i stary, dobry niepokój nastolatków". Płyta została nagrana z producentem Danielem Nigro - Nigro współpracował z artystką także przy „SOUR”, jej debiutanckim albumie, który znalazł się na szczycie list przebojów i pokrył się czterokrotną platyną.