Katarzynę Groniec ceni się nade wszystko za subtelność i przekładający się na wszystkie muzyczne płaszczyzny - brak pretensjonalności. Poetycka jest nowa płyta pani Groniec ze wszechmiar, należy o tym pamiętać sięgając po ten album. Najwięcej jest tu słów i tych śpiewanych, jak i tych mówionych, nierzadko szeptem. Instrumentalnie rzecz z kolei trzyma się w dużej mierze kilku prostych akordów, które mają podkreślać ważkość tekstu i poruszanego tematu. Harmonia buduje się na tym krążku głównie dzięki dźwiękom fortepianowym i akustycznie gitarowym. Płyta jesienna i przeznaczona do słuchania raczej w samotną pojedynkę.