Trzy bramki w niedzielnym starciu zdobyła Roksana Ratajczyk, która do hat-tricka dorzuciła jeszcze asystę przy ostatnim golu grającej trenerki olimpijek Natalii Niewolnej.

Reprezentantka Polski do lat 17 i najskuteczniejsza zawodniczka Olimpii w niedzielnym spotkaniu Roksana Ratajczyk przyznała, że nie spodziewała się tak znakomitej dyspozycji strzeleckiej i efektownej wygranej.

- Tego się nie spodziewałam, ale chciałam dać z siebie wszystko. Wróciłam z kadry, jestem teraz w formie i bardzo się cieszę, że mogłam pomóc drużynie. Spodobała mi się pierwsza bramka, bo dałam drużynie większego powera, że możemy walczyć i wygrać. Myślę, że jesteśmy teraz w takiej formie, aby zdobyć kolejne punkty. Możemy walczyć ze wszystkimi - komentuje mecz Ratajczyk.

Pomimo zwycięstwa szczecinianki zamykają tabelę ekstraligi, ale zrównały się punktami z przedostatnim KKP Bydgoszcz.

W środę Olimpia w ćwierćfinale Pucharu Polski zagra w Łęcznej z Górnikiem, a w kolejnym ligowym meczu szczecinianki zmierzą się w sobotę na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.