Budynek powstał przy Zespole Szkół Sportowych przy ulicy Małopolskiej. Do tej pory dzieci trenowały w poniemieckiej hali przy Narutowicza, wybudowanej w 1900 roku.
Teraz mają do dyspozycji jedną z nowocześniejszych sal w całej Polsce.
- Treningi mamy do 18, po cztery godziny codziennie. Do tej pory trenowaliśmy w warunkach mało ciekawych, a teraz jest dużo fajniej. Ćwiczyliśmy w starym baraku, ale to nie był funkcjonalny obiekt - mówią gimnastycy Kusego. - Trenuję i marzę, by pojechać na igrzyska i udowodnić, że można chcieć i marzyć.
Jak oceniają mali sportowcy, nowa hala daje wiele nowych możliwości. - Są nowe przyrządy, m.in. poręcze, równoważnia, drążek, i nie śmierdzi - przyznaje jedna z młodych gimnastyczek.
Jak dodaje trener Michał Wysocki, w nowej hali można ćwiczyć praktycznie wszystkie figury gimnastyczne. - Przerzuty w przód, fiflaki, salta z obrotami i podwójne, kołowroty, skoki czy elementy siłowe, takie jak rozpięcia czy samoloty - wymienia. - Dla każdego chyba najważniejszym celem jest wykonać taki skok jak Leszek Blanik.
Leszek Blanik to najbardziej utytułowany polski gimnastyk, mistrz olimpijski z Pekinu i brązowy medalista z Aten. Jest pierwszym polskim sportowcem, którego nazwiskiem zatytułowano jedną z figur gimnastycznych. Zakończył karierę w 2008 roku i aktualnie trenuje polską kadrę.
Hala przy ul. Małopolskiej kosztowała około 7 mln złotych. 2,5 mln przekazało Ministerstwo Sportu. Została oddana do użytku z blisko rocznym opóźnieniem.
- Treningi mamy do 18, po cztery godziny codziennie. Do tej pory trenowaliśmy w warunkach mało ciekawych, a teraz jest dużo fajniej. Ćwiczyliśmy w starym baraku, ale to nie był funkcjonalny obiekt - mówią gimnastycy Kusego. - Trenuję i marzę, by pojechać na igrzyska i udowodnić, że można chcieć i marzyć.
Jak oceniają mali sportowcy, nowa hala daje wiele nowych możliwości. - Są nowe przyrządy, m.in. poręcze, równoważnia, drążek, i nie śmierdzi - przyznaje jedna z młodych gimnastyczek.
Jak dodaje trener Michał Wysocki, w nowej hali można ćwiczyć praktycznie wszystkie figury gimnastyczne. - Przerzuty w przód, fiflaki, salta z obrotami i podwójne, kołowroty, skoki czy elementy siłowe, takie jak rozpięcia czy samoloty - wymienia. - Dla każdego chyba najważniejszym celem jest wykonać taki skok jak Leszek Blanik.
Leszek Blanik to najbardziej utytułowany polski gimnastyk, mistrz olimpijski z Pekinu i brązowy medalista z Aten. Jest pierwszym polskim sportowcem, którego nazwiskiem zatytułowano jedną z figur gimnastycznych. Zakończył karierę w 2008 roku i aktualnie trenuje polską kadrę.
Hala przy ul. Małopolskiej kosztowała około 7 mln złotych. 2,5 mln przekazało Ministerstwo Sportu. Została oddana do użytku z blisko rocznym opóźnieniem.
Zobacz także
2016-10-08, godz. 13:41
Olimpia przegrała z mistrzem. Niespodzianka była tylko do przerwy [ZDJĘCIA]
Piłkarki nożne Olimpii Szczecin doznały w sobotę wysokiej porażki z Medykiem Konin. Szczecinianki na swoim boisku uległy 0:6.
» więcej
2016-10-08, godz. 11:50
Charytatywny bieg wokół Arkonki
O godz. 12 rozpocznie się bieg charytatywny wokół Arkonki. Nie byłoby w tym nic specjalnie szczególnego, gdyby nie fakt, że impreza zakończy się w niedzielę o 13. Stąd jego nazwa „2 RAZ 25 h RUN”.
» więcej
2016-10-08, godz. 08:56
Towarzyskie spotkanie USA - Kuba po siedmiu dekadach
W pierwszym od 1947 r. towarzyskim spotkaniu piłkarskich reprezentacji Amerykanie pokonali w Hawanie Kubańczyków 2:0.
» więcej
2016-10-07, godz. 21:51
Polska gotowa na Danię [WIDEO]
Polscy piłkarze zmierzą się z Danią w eliminacjach Mistrzostw Świata. Mecz odbędzie się w sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie. Biało-czerwoni chcą odnieść pierwsze zwycięstwo w walce o awans do Mundialu w Rosji.
» więcej
2016-10-07, godz. 21:24
Udany debiut nowego szkoleniowca. Polska lepsza od Słowacji
Leszek Krowicki od zwycięstwa rozpoczął pracę w roli trenera reprezentacji Polski w piłce ręcznej kobiet. Biało-czerwone szczypiornistki w debiucie 58-letniego szkoleniowca pokonały Słowację 28:18 w towarzyskim turnieju w Zielonej…
» więcej