Szczecinianie w niedzielnym meczu z liderem rozgrywek wystąpią w osłabionym składzie bez kontuzjowanych Mateusza Matrasa, Ricardo Nunesa i Spasa Deleva.

Napastnik portowej jedenastki Adam Frączczak zapewnia, że jest przygotowany do walki z rywalem, który chce się zrewanżować za przegraną w Szczecinie i pomimo kadrowych problemów liczy na sukces swojej drużyny.

- Będą chcieli się za wszelką cenę zrewanżować, ale też dostali małego pstryczka w nos i pokazaliśmy, że nie będziemy chłopcami do bicia. Wyjdziemy na nich mocno po to, żeby zapunktować w lidze. Nie jedziemy tam po to, żeby zagrać mecz, ale po trzy punkty - zapowiada Frączczak.

Pomocnik Jagiellonii i lider klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Estończyk Konstantin Vassiljev liczy na doping i pomoc kibiców Jagi w odniesieniu zwycięstwa w pojedynku z Pogonią.

- Pogoń jest bardzo nieprzyjemnym przeciwnikiem i czeka nas bardzo trudny mecz. Liczymy na publiczność, która będzie naszym dwunastym zawodnikiem i poprowadzi nas do zwycięstwa - mówi Vassiljev.

Niedzielne spotkanie Jagiellonii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie w Białymstoku.