Szczecin będzie chciał zainteresować Mistrzostwami Europy siatkarzy Włochów, Niemców, Słowaków i Czechów - zapowiedział w magazynie "Radio Szczecin na wieczór" dyrektor wydziału sportu w magistracie.
- Każdy z nas-szczecinian, np. hotelarz czy taksówkarz będzie się czuł współorganizatorem tej imprezy. Wszyscy będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Najważniejsze będzie to, jakie ci kibice zabiorą wspomnienia ze Szczecina. Naszym celem jest, by mówili, że w Szczecinie było lepiej niż w innych miastach - mówił Dykiert.
Ekspert ekonomii sportu, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego Sebastian Majewski, tłumaczył, że ewentualne zyski Szczecina poznamy dopiero za kilka lat.
- Wrocław rok po EURO 2012 zanotował 10-procentowy wzrost przychodów z turystyki. My też będziemy pracowali nad marką miasta. Związane jest to nie tylko ze ściągnięciem turystów, ale i inwestorów do Szczecina - zauważył Majewski.
Mistrzostwa odbędą się w Polsce od 25 sierpnia do 3 września 2017 roku. W Szczecinie zostanie rozegranych sześć spotkań.
Zobacz także
2016-09-24, godz. 19:41
Derby Pomorza Zachodniego dla Pogoni Baltica [ZDJĘCIA]
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica rządzą na Pomorzu Zachodnim. Szczecinianki w derbowym meczu Superligi pokonały Energę AZS Koszalin 31:23 prowadząc do przerwy 16:13.
» więcej
2016-09-24, godz. 17:26
Słaba gra i tylko remis Pogoni [WIDEO, ZDJĘCIA]
Pogoń Szczecin zremisowała z Górnikiem Łęczna 1:1 w 10. kolejce piłkarskiej Lotto Ekstraklasy.
» więcej
2016-09-24, godz. 17:10
Osłabiona Pogoń pojechała po punkty
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Superlidze pojechali do Piotrkowa Trybunalskiego.
» więcej
2016-09-24, godz. 11:19
Święto piłkarskich kibiców w Kołobrzegu
W sobotę oficjalne uroczystości związane z 70. urodzinami Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica.
» więcej
2016-09-24, godz. 10:45
Radwańska nie obroni tytułu w Tokio
Agnieszka Radwańska nie wystąpi w finale tenisowego turnieju w Tokio. Rozstawiona z "dwójką" w sobotnim półfinale przegrała ze przyjaciółką Karoliną Woźniacką 6:4, 5:7 i 4:6.
» więcej