Ośmiu polskich skoczków bierze udział w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. O prawo startu w zawodach walczyło dziewięciu Polaków, kwalifikacje przeszło pozytywnie pięciu: Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Jan Ziobro, Klemens Murańka i Jakub Wolny. W konkursie jest też trójka, która miała zapewnione miejsce w zawodach: Kamil Stoch, Piotr Żyła i Maciej Kot. Kibice, jak zwykle, nie zawodzą, doping przed skocznią imienia Adama Małysza jest ogromny.

Po sobotnich zawodach, w których wygrał Kamil Stoch, apetyt na kolejne miejsca na podium rośnie.

- Kibicuję najczęściej przez telewizorem. Teraz mam możliwość, bo przeprowadziłam się tu i przyjechaliśmy zobaczyć, jak to będzie na żywo. Będzie gorąca atmosfera i będziemy kibicować ile sił w gardłach. Nie mają lęku wysokości, są odważni i przystojni. Liczymy na powtórkę z soboty, a dalej Zakopane - mówią kibice.

Kwalifikacje rozpoczną się o 14:30, a konkurs o 16:00. Za tydzień skoczkowie przeniosą się na zawody Pucharu Świata w Zakopanem.