Szczecińscy medaliści halowych lekkoatletycznych Mistrzostw Europy nagrodzeni. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek spotkał się w czwartek z Piotrem Liskiem złotym medalistą w Belgradzie w skoku o tyczce oraz jego klubowym trenerem z OSOT-u Szczecin Marcinem Szczepańskim.
- Myślę, że sprawia dużą radochę. Myślę, że będzie jeszcze większą radochę sprawiało, jak powtórzę ten wynik 6 metrów. Tych, co skakali 6 metrów jest niewielu, ale paru jest. Z kolei tych, którzy ustabilizowali formę na wysokości 6 metrów jest niewielu na świecie i w historii - powiedział Lisek.
Najlepszy wynik w kraju i w tym sezonie także na świecie Lisek uzyskał podczas halowego mityngu w Poczdamie na początku lutego.
Po skakaniu w hali Piotr Lisek rozpoczyna przygotowania do sezonu letniego, w którym najważniejszą imprezą będą sierpniowe Mistrzostwa Świata w Londynie. Szczecinianin wraz ze swoim trenerem już w sobotę wylatuje do Stanów Zjednoczonych, gdzie w słonecznej Kalifornii w San Diego będzie przebywać na blisko miesięcznym zgrupowaniu.
Zobacz także
2016-09-05, godz. 21:52
Szczecinianka wygrywa w US Open
Szczecinianka Daria Kuczer awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju juniorek US Open odbywającego się w Nowym Jorku.
» więcej
2016-09-05, godz. 21:06
Nowe numery na koszulkach Portowców
Koniec gry zawodników Pogoni w ligowych meczach z ulubionymi numerami na koszulkach. Szczeciński klub zaprowadza ład i porządek w celach szkoleniowych. Piłkarze w wyjściowym składzie będą mieli koszulki z numerami od 1 do 11.
» więcej
2016-09-05, godz. 13:51
Przebudowa stadionu rozpocznie się najwcześniej za rok [WIDEO, ZDJĘCIA]
Budowa nowego obiektu w miejscu istniejącego miałaby się zamknąć w 180 mln zł.
» więcej
2016-09-04, godz. 21:35
Adam Nawałka: Jesteśmy rozczarowani wynikiem
Polska tylko zremisowała z Kazachstanem 2:2 i już na początku eliminacji do mistrzostw świata w Rosji utrudniła sobie walkę o mundial.
» więcej
2016-09-04, godz. 18:01
Polska tylko zremisowała z Kazachstanem [ZDJĘCIA]
Po bramkach Bartosza Kapustki i Roberta Lewandowskiego biało-czerwoni prowadzili do przerwy 2:0. Fatalny kwadrans po zmianie stron przesądził, że Kazachowie mogli cieszyć się z remisu.
» więcej