Na dwa tygodnie przed walką zaskakująca zmiana rywala dla Krzysztofa Głowackiego. Były mistrz świata z Wałcza będzie bił się z Turkiem wychowanym w Niemczech Hizniem Altunkaya.
"Główka" miał walczyć z Brianem Howardem, ale pięściarz ze Stanów Zjednoczonych ma problemy z wizą i nie może przyjechać do Gdańska na walkę. Amerykaninowi zablokowano paszport za niepłacenie alimentów. Patrząc na rekordy obydwóch pięściarzy, Turek jest bardziej wymagającym przeciwnikiem. Altunkaya wygrał wszystkie 29 walk. Głowacki ostatni raz walczył we wrześniu ubiegłego, przegrał na punkty z Aleksandrem Usykiem i stracił mistrzowski pas federacji WBO.
Gala w Gdańsku 24 czerwca, pojedynek Głowackiego odbędzie się w wadze junior ciężkiej.
Gala w Gdańsku 24 czerwca, pojedynek Głowackiego odbędzie się w wadze junior ciężkiej.
Zobacz także
2017-05-26, godz. 18:36
Niemcy podwójnie wygrywają w Goleniowie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Zakończyły się eliminacje Netto Mini Mundialu 2017 w Goleniowie. W grupie młodszej turniej wygrała drużyna Niemiec, czyli dzieci ze Szkoły Podstawowej w Mostach. W grupie starszej też zwyciężyli Niemcy, których reprezentowali uczniowie…
» więcej
2017-05-26, godz. 16:06
Pogoń z Piastem na zakończenie sezonu. Stawką czwarte miejsce
Halowi piłkarze Pogoni 04 Szczecin kończą sezon. W piątek, w ostatnim meczu grupy mistrzowskiej ekstraklasy futsalu, zmierzą się z Piastem Gliwice.
» więcej
2017-05-26, godz. 09:24
Światowe potęgi w Goleniowie
Niemcy, Chorwacja, Szwajcaria - zagrają w piątek w Goleniowie. To wszystko w ramach eliminacji Netto MiniMundialu.
» więcej
2017-05-26, godz. 07:42
Espadon stawia na młodych siatkarzy
Espadon pozyskał dwóch nowych siatkarzy. Kontrakty ze szczecińskim klubem podpisali dwaj utalentowani: 19-latkowie Marcin Jaskuła i Adrian Kacperkiewicz.
» więcej
2017-05-25, godz. 22:36
Puchar nie dla ręcznych z Pogoni
Puchar PGNiG Superligi nie dla piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni Szczecin. W czwartek w finałowym meczu tych rozgrywek przegrali na Górnym Śląsku z Górnikiem Zabrze 25:34. Do przerwy Portowcy przegrywali 11:12.
» więcej