Zwycięstwo i trzy porażki - to bilans reprezentantów Polski w drugim dniu tenisowego turnieju Pekao Szczecin Open.
Z Pekao Szczecin Open pożegnali się także Adrian Andrzejczuk i Karol Drzewiecki, którzy otrzymali od organizatorów "dzikie karty" uprawniające do gry w turnieju głównym. Andrzejczuk przegrał z Japończykiem Taro Danielem 2:6, 4:6 natomiast Drzewiecki przegrał z Argentyńczykiem Guido Andreozzim 6:7, 2:6.
Jako jedyny z biało-czerwonych do drugiej rundy szczecińskiego challengera awansował Jerzy Janowicz, który w meczu rozgrywanym na raty - z powodu opadów deszczu - pokonał Argentyńczyka Guillermo Durana 6:4, 6:1. W środę w walce o ćwierćfinał rywalem Janowicza będzie Francuz Kenny De Schepper. To spotkanie rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 17.
Zobacz także
2017-09-22, godz. 13:35
W Pogoni bez trzęsienia ziemi. Trener zapowiada jednak zmiany
W Pogoni nie będzie "polowania na czarownice" i nagonki na piłkarzy. Po odpadnięciu z Pucharu Polski po porażce z pierwszoligowym Drutexem Bytovią Bytów kibice Dumy Pomorza w komentarzach w internecie domagali się zmian i ukarania …
» więcej
2017-09-21, godz. 10:20
Pogoń w kryzysie. W czwartek rozmowy Mroczek-Skorża
Rozmowę z trenerem Pogoni Szczecin o formie drużyny zapowiedział na czwartek prezes piłkarskiego klubu, Jarosław Mroczek.
» więcej
2017-09-19, godz. 09:49
Pogoń walczy o Puchar Polski
Piłkarze Pogoni Szczecin będą walczyć we wtorek o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Rywalem Portowców w 1/8 finału będzie Drutex Bytovia Bytów.
» więcej
2017-09-18, godz. 12:32
Koszykarze Kinga wygrywają turniej
King Szczecin w dobrej formie przed rozgrywkami Polskiej Ligi Koszykówki mężczyzn. Popularne Wilki Morskie wygrały towarzyski turniej Tyskie Cup w Starogardzie Gdańskim.
» więcej
2017-09-18, godz. 12:22
Sukces młodych piłkarzy Pogoni. Nie stracili żadnej bramki i wygrali turniej
Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin zajęli pierwsze miejsce w prestiżowym turnieju Polonia Cup 2017 w Warszawie. Portowcy wygrali w stolicy sześć spotkań, a jedno zremisowali. Szczecinianie nie stracili także żadnej bramki.
» więcej