Na Pogoni bez zmian i nie chodzi tylko o wyniki. Tak jak kilka lat temu, tak samo na poniedziałkowym meczu z Piastem Gliwice, żeby kupić piwo, colę czy wodę, trzeba było odstać w kolejce. Kibice czekali nawet po pół godziny. Mimo, że władze Pogoni Szczecin zapowiadały poprawę.
Kilka dni przed meczem klub zapowiadał poprawę jakości cateringu. Chodziło m.in. o większą liczbę stanowisk gastronomicznych, tak by kibice nie musieli stać w długich kolejkach. Kibiców podczas poniedziałkowego spotkania na stadionie było ponad 7,5 tysiąca. Było jak zawsze - mówi jeden z kibiców.
- Mamy do wyboru: albo stoimy w kolejce po piwo, albo oglądamy mecz bez piwa czy coli, jak jesteśmy z dziećmi. Proszę się nie dziwić, że ludzie wolą obejrzeć mecz w domach lub knajpach - mówi kibic.
Z meczu pod względem obsługi gastronomicznej klub "jest średnio zadowolony", stanowisk mogło być więcej - mówi rzecznik prasowy Pogoni Szczecin Krzysztof Ufland i zapewnia, że klub w tej sprawie obiecuje poprawę podczas następnego meczu przy ulicy Twardowskiego.
- Dzisiaj mieliśmy analizę tego co się wydarzyło podczas meczu. Należy posypać głowę popiołem, zakasać rękawy i spowodować, żeby na najbliższym meczu kibice byli z tego powodu bardziej zadowoleni - mówi Ufland.
Krzysztof Ufland zaznacza też, że część problemów w tej kwestii wynika z przestarzałego stadionu.
Kolejny mecz Pogoni Szczecin na własnym stadionie odbędzie się 11 sierpnia z Cracovią Kraków. A już w najbliższy piątek Portowcy zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
- Mamy do wyboru: albo stoimy w kolejce po piwo, albo oglądamy mecz bez piwa czy coli, jak jesteśmy z dziećmi. Proszę się nie dziwić, że ludzie wolą obejrzeć mecz w domach lub knajpach - mówi kibic.
Z meczu pod względem obsługi gastronomicznej klub "jest średnio zadowolony", stanowisk mogło być więcej - mówi rzecznik prasowy Pogoni Szczecin Krzysztof Ufland i zapewnia, że klub w tej sprawie obiecuje poprawę podczas następnego meczu przy ulicy Twardowskiego.
- Dzisiaj mieliśmy analizę tego co się wydarzyło podczas meczu. Należy posypać głowę popiołem, zakasać rękawy i spowodować, żeby na najbliższym meczu kibice byli z tego powodu bardziej zadowoleni - mówi Ufland.
Krzysztof Ufland zaznacza też, że część problemów w tej kwestii wynika z przestarzałego stadionu.
Kolejny mecz Pogoni Szczecin na własnym stadionie odbędzie się 11 sierpnia z Cracovią Kraków. A już w najbliższy piątek Portowcy zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
Zobacz także
2015-01-30, godz. 19:52
Wicelider austriackiej Bundesligi za mocny dla Pogoni
Piłkarze Pogoni Szczecin doznali drugiej porażki w drugim meczu sparingowym rozegranym podczas zgrupowania w tureckiej Antalyi.
» więcej
2015-01-28, godz. 17:30
Porażka piłkarzy Pogoni w Turcji
Piłkarze Pogoni Szczecin od porażki rozpoczęli sparingowe mecze podczas zgrupowania w Antalyi.
» więcej
2015-01-27, godz. 13:55
Dyrektor sportowy Pogoni zrezygnował
Grzegorz Smolny podał się do dymisji, a to oznacza, że nie jest już ani wiceprezesem, ani dyrektorem sportowym Pogoni Szczecin. Komunikat w tej sprawie pojawił się na oficjalnej stronie klubu.
» więcej
2015-01-26, godz. 08:48
Piłkarze Pogoni Szczecin wyruszyli na zgrupowanie do Turcji
Dwudziestu czterech piłkarzy Pogoni Szczecin wyruszyło do Antalyi na trzecie zimowe zgrupowanie przed rozgrywkami ekstraklasy.
» więcej
2015-01-24, godz. 13:19
Pogoń lepsza od Floty. Teraz obóz w Turcji
Piłkarze Pogoni Szczecin pokonali Flotę Świnoujście 2:1 w towarzyskim meczu rozegranym w Pobierowie.
» więcej