450 wejściówek pozostało (stan na godzinę 12.30) w sprzedaży internetowej przed meczem Pogoni Szczecin z Legią Szczecin. W sumie widowisko może zobaczyć ok. 14 tysięcy widzów.
To ostatnia kolejka rundy zasadniczej Ekstraklasy. "Wojskowi" są liderem tabeli, Pogoń jest na 4. miejscu. Ale dziś to szczecinianie wygrają - tak twierdzą kibice.
- 2:1 dla Pogoni. Staram się być na każdym meczu, ale... Legia dodatkowo przyciąga. Przyjdę razem z synami, bo chcę, by zobaczyli ciekawe widowisko i taki trochę większy futbol - mówili sympatycy.
Statystyka przemawia jednak za Legią. Przez prawie 60 lat i 89 pojedynków ligowych Pogoń wygrała z klubem z Warszawy zaledwie 12 razy. Początek meczu na stadionie przy Twardowskiego o godzinie 18.
Klub apeluje, by przyjść na obiekt przynajmniej godzinę przed rozpoczęciem meczu. W ten sposób uniknie się tłoków przy bramkach z kołowrotkami.
Zobacz także
2016-02-19, godz. 16:15
Traore jednak nie zagra w Pogoni
Pogoń Szczecin zrezygnowała z transferu Ismaela Kam Traore. Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej był sprawdzany przez sztab szkoleniowy na zgrupowaniach w Pogorzelicy oraz w Turcji i zebrał pozytywne opinie.
» więcej
2016-02-19, godz. 10:21
Spotkanie na szczycie ekstraklasy. Pogoń gra z liderem
Trudne zadanie czeka w piątek piłkarzy Pogoni Szczecin w ekstraklasie. Portowcy o ligowe punkty walczyć będą na Górnym Śląsku z liderem rozgrywek Piastem Gliwice.
» więcej
2016-02-18, godz. 14:44
Osłabienia Pogoni w ataku w meczu z liderem
Pogoń Szczecin bez Ismaela Kam Traore i Marcina Listkowskiego zagra w piątek z liderem ekstraklasy Piastem Gliwice.
» więcej
2016-02-18, godz. 10:47
Kibice Pogoni wysyłają maile do prezydenta i szczecińskich radnych
Akcja to apel o wycofanie się z pomysłu przebudowy stadionu im. Floriana Krygiera proponowanej przez Urząd Miasta.
» więcej
2016-02-15, godz. 19:56
Pogoń przegrywała, ale odwróciła losy meczu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni Szczecin od zwycięstwa rozpoczęli tegoroczne występy w ekstraklasie. W poniedziałek na swoim stadionie pokonali Koronę Kielce 3:2, choć do przerwy przegrywali 0:2.
» więcej