Rozczarowanie kibiców jest zrozumiałe, ale drużyna potrzebuje ich wsparcia - tak protest fanów Pogoni Szczecin podczas meczu z Wisłą Płock komentuje trener Portowców Kazimierz Moskal.
- Wiadomo, że to nam nie pomaga. Z jednej strony rozumiem ich rozczarowanie, natomiast ciągle powtarzam, że w trudnych momentach potrzebujemy wsparcia kibiców - komentował Moskal.
Mecz Pogoni z Wisłą Płock oglądało na stadionie niespełna 3,5 tysiąca kibiców. To najmniej w meczach ligowych od grudnia 2015 roku.
Zremisowane 1:1 spotkanie z zespołem z Płocka było czwartym z rzędu, którego Pogoń nie wygrała. Szczecinianie zajmują teraz dziewiąte miejsce w tabeli ekstraklasy. Po porażce 0:3 z Lechem Poznań w półfinale Pucharu Polski mają niewielkie szanse na awans do finału.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-15_146074237610.jpg)
![](../public/zapo/2015/2015-03-10_146606995210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-16_145813523310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-01_146208960710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-24_147472882210.jpg)