Rozczarowanie kibiców jest zrozumiałe, ale drużyna potrzebuje ich wsparcia - tak protest fanów Pogoni Szczecin podczas meczu z Wisłą Płock komentuje trener Portowców Kazimierz Moskal.
- Wiadomo, że to nam nie pomaga. Z jednej strony rozumiem ich rozczarowanie, natomiast ciągle powtarzam, że w trudnych momentach potrzebujemy wsparcia kibiców - komentował Moskal.
Mecz Pogoni z Wisłą Płock oglądało na stadionie niespełna 3,5 tysiąca kibiców. To najmniej w meczach ligowych od grudnia 2015 roku.
Zremisowane 1:1 spotkanie z zespołem z Płocka było czwartym z rzędu, którego Pogoń nie wygrała. Szczecinianie zajmują teraz dziewiąte miejsce w tabeli ekstraklasy. Po porażce 0:3 z Lechem Poznań w półfinale Pucharu Polski mają niewielkie szanse na awans do finału.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-27_1435384331.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-25_1435253501.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-23_1435076461.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-22_1434989521.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-16_1434444831.jpg)