Dwa gole dla Portowców zdobył Adam Frączczak, który miał okazję, aby jeszcze raz trafić do siatki rywala i zaliczyć hat-trick. - Źle uderzyłem. Szkoda, ale nie rozpatruje meczu w takich kategoriach. Cieszę się, że wygraliśmy. Trzeba zachować chłodne głowy i patrzeć w przyszłość, bo zostały dwa mecze rundy zasadniczej, które trzeba wygrać - powiedział Frączczak.

Po sobotnim sukcesie drużyna trenera Kazimierza Moskala awansowała na 8 miejsce w tabeli rozgrywek. Piłkarze Pogoni w kolejnym spotkaniu Lotto Ekstraklasy zmierzą się w sobotę na Górnym Śląsku z Ruchem Chorzów.