Jeśli Pogoń chce być pewna gry w pierwszej ósemce, czyli walczyć o mistrzostwo: musi wygrać. Inaczej Portowców mogą jeszcze wyprzedzić Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Korona Kielce, Wisła Płock i Zagłębie Lubin. A wtedy Pogoń będzie musiała grać o utrzymanie w grupie spadkowej.

- Nie chcemy patrzeć na inne zespoły, tak jak zawsze będziemy grać o zwycięstwo, bo zwycięstwo gwarantuje nam miejsce w górnej ósemce i w ten sposób do sprawy musimy podejść - zaznacza trener Kazimierz Moskal.

Jedno jest pewne: Lechia do przejścia łatwa nie będzie. Piłkarze z Gdańska zajmują 3. miejsce w tabeli i walczą o mistrzostwo. Argumentów piłkarskich na zwycięstwo z Lechią Pogoni jednak nie brakuje - zapewnił pomocnik Portowców, Ádám Gyurcsó.

- Wygraliśmy w Pucharze Polski z liderem ekstraklasy, Jagiellonią Białystok. Wygraliśmy też dwa ostatnie mecze w lidze. Motywacji dodaje fakt, że walczymy o grę w grupie mistrzowskiej i dalej o mistrzostwo - powiedział Gyurcsó.

Wszystkie mecze ostatniej kolejki rundy zasadniczej rozgrywane są o tej samej porze, w sobotę o godzinie 18.00.