Prezes szczecińskiego klubu Jarosław Mroczek na naszej antenie zapowiadał wstrząs w drużynie. Spotkał się z trenerem Maciejem Skorżą i długo dyskutowali na temat formy i gry piłkarzy. Już wiadomo, że zawodnicy nie zostaną ukarani finansowo, nie będą przenoszeni do trzecioligowych rezerw i nie będzie renegocjacji kontraktów.

Jak mówi trener portowej jedenastki Maciej Skorża, zmiany jednak będą i mają być widoczne już podczas najbliższego meczu z Górnikiem Zabrze w ekstraklasie. - Na wielu płaszczyznach będą następowały jakieś zmiany i nie mam na myśli tylko wyjściowej jedenastki. Również proces treningowy, styl gry, taktykę, pracę w sztabie szkoleniowym. Szukamy optymalnego modelu funkcjonowania i staram się podejmować się merytoryczne decyzje zgodne z moim doświadczeniem i moją wiedzą, ale nie pod wpływem emocji - podkreśla Skorża.

Sobotni pojedynek szczecinian z wiceliderem rozgrywek Górnikiem Zabrze rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego.