"Gramy dla Dymka" pod takim hasłem odbędzie się w sobotę w Szczecinie charytatywny mecz, z którego dochód zostanie przekazany Robertowi Dymkowskiemu.

Wieloletni napastnik szczecińskiej drużyny ma stwardnienie zanikowe boczne i potrzebuje środków finansowych na leczenie i rehabilitacje. Do akcji pomocy przyłączyli się także gracze klubów ekstraklasy i piłkarki nożne Pogoni, które grały w minionym sezonie ekstraligi kobiet pod wodzą trenera Roberta Dymkowskiego.

Jak mówi były zawodnik portowej drużyny i jeden z organizatorów piłkarskiego wydarzenia "Gramy dla Dymka" Maciej Stolarczyk, w sobotę emocji na boisku z udziałem wielu znakomitych piłkarzy i piłkarek nie zabraknie.

- Taka formuła dynamiczna, bo cztery drużyny, czyli wszystkie drużyny, które dają wsparcie. Reprezentacja Polski oldbojów, Przyjaciele Roberta, czyli zespół, który zdobył wicemistrzostwo. Zawodnicy ekstraklasy, aktualni, których widzimy na boiskach ekstraklasy i zespół, podopieczne Roberta z Pogoni. Formuła bardzo dynamiczna polegająca na tym, iż zagramy dwa półfinały, walka o trzecie miejsce i o pierwsze miejsce. Zapraszamy serdecznie, bo cały dochód z tej imprezy jest przekazany dla Roberta - mówi Stolarczyk.

"Gramy dla Dymka" rozpocznie się w sobotę o godzinie 17 na stadionie przy Twardowskiego w Szczecinie.