Bułgaria, która przejęła przewodniczenie w Unii, będzie robiła wszystko, żeby nie dzielić Europy, a takim dzieleniem jest głosowanie w sprawie artykułu 7 wobec Polski - mówił wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Ryszard Czarnecki dodawał w "Rozmowach pod krawatem" Radia Szczecin, że to dobra wiadomość, że na styczniowym posiedzeniu Komisji Europejskiej w Sofii nie będzie wysłuchania strony polskiej ani głosowania w tej sprawie.
- Bułgaria i premier tego kraju, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że jedziemy na jednym wózku, że dzisiaj Warszawa, jutro Budapeszt i Sofia. Jeżeli Bułgaria nie będzie chciała zajmować się tym podczas swojej pół rocznej prezydencji, potem przejmie prezydencję Austria. Akurat jeśli chodzi o politykę imigracyjną, Wiedeń ma stanowisko podobne jak Warszawa. I tutaj też pewne wspólne mianowniki z Wiedniem mamy - mówi Czarnecki.
Ryszard Czarnecki mówił też, że Polska nie boi się głosowania w sprawie artykułu 7. Jego uruchomienie nie oznacza bowiem żadnych konsekwencji politycznych, ekonomicznych czy finansowych - podkreślał wiceprzewodniczący europarlamentu.
Przypomnijmy, że artykuł 7. Traktatu o Unii Europejskiej uruchomiła Komisja Europejska. Oznacza to, że przedstawiciele państw członkowskich będą decydowali o ewentualnym stwierdzeniu poważnego ryzyka naruszania wartości UE przez Polskę.
- Bułgaria i premier tego kraju, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że jedziemy na jednym wózku, że dzisiaj Warszawa, jutro Budapeszt i Sofia. Jeżeli Bułgaria nie będzie chciała zajmować się tym podczas swojej pół rocznej prezydencji, potem przejmie prezydencję Austria. Akurat jeśli chodzi o politykę imigracyjną, Wiedeń ma stanowisko podobne jak Warszawa. I tutaj też pewne wspólne mianowniki z Wiedniem mamy - mówi Czarnecki.
Ryszard Czarnecki mówił też, że Polska nie boi się głosowania w sprawie artykułu 7. Jego uruchomienie nie oznacza bowiem żadnych konsekwencji politycznych, ekonomicznych czy finansowych - podkreślał wiceprzewodniczący europarlamentu.
Przypomnijmy, że artykuł 7. Traktatu o Unii Europejskiej uruchomiła Komisja Europejska. Oznacza to, że przedstawiciele państw członkowskich będą decydowali o ewentualnym stwierdzeniu poważnego ryzyka naruszania wartości UE przez Polskę.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-09_152327858510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-09_152327535710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-09_152325573110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-09_152325573111.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-06_152300844710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-05_152291401910.png)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-04_152282361010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-04_152282361011.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-31_152249211510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-03_152274034210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-30_152239329211.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-30_152239329210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-22_147452786320.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-27_152216023111.jpg)