Szczecińskie Warszewo. Tylko kamienie i płyty z napisami w języku niemieckim świadczą, że kiedyś był tu cmentarz. Schody prowadzące donikąd. Kiedyś żałobnicy wchodzili tędy do kaplicy. Zostały tylko te schody i fundamenty. To właśnie tu stworzono lapidarium. Wśród starych płyt z niemieckimi inskrypcjami - tabliczka w języku polskim: "Tu spoczywa w Bogu Powstaniec Wielkopolski, Magdans Jan". Cmentarze skrywają tajemnice. "Trzeba nauczyć się je czytać" - mówi kom. dr Marek Łuczak. Komisarz policji, a doktor w dziedzinie historii sztuki. Służy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, gdzie zajmuje się odnajdywaniem zaginionych i skradzionych zabytków. Jest autorem blisko 60 książek o historii Szczecina. Z Markiem Łuczakiem spróbujemy "czytać" cmentarze - porozmawiamy o szczecińskich nekropoliach. Agata Rokicka. Zapraszam.