Kiedy dwa lata temu, po wprowadzeniu lockdownu spowodowanego koronawirusem, lokal zamknięto, jego stali bywalcy obawiali się, że już do niego nie wrócą. Mięli jednak nadzieję, że ich ulubiona kawiarnia nie podzieli losu innych popularnych dawniej lokali: "Bajki", "Jubilatki" czy "Marzenia.
Dlaczego to miejsce nadal przyciąga tych, którzy przychodzili tam w latach 70. i 80. XX wieku?
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Anny Kolmer zatytułowanego „Dusza w Uśmiechu” w realizacji dźwiękowej Aleksandry Mazur- Woronieckiej. Premiera dziś po 22.