O sukience z Dany marzyły w latach 70. i 80. ubiegłego wieku niemalże wszystkie kobiety w Szczecinie. Dana w kolorowe bluzki, kwieciste sukienki i eleganckie spodnie ubierała całą Polskę. Firma szyła ubrania także dla zagranicznych klientów. Zatrudniała setki krawcowych, projektantów i modelki. Dlaczego nie wytrzymała konkurencji? Czym była Dana dla Szczecina? O tym właśnie opowiada reportaż Anny Kolmer " Szyk ze Szczecina". A po reportażu - rozmowa z Anną Neugebauer, gospodynią "Saloniku u Anny". Ten cykl spotkań powraca po wakacyjnej przerwie. Pierwsze - 7 września o godzinie 17 w Kresowej - poświęcone będzie Liceum Morskiemu, na s/s Kapitan Konstanty Maciejewicz, później w Policach z okazji 50. rocznicy powstania tej szkoły. "Salonik u Anny" już od 24 lat działa w Szczecinie. Kilka spotkań poświęconych było również Danie, więc i tematy z modą pojawią się w naszej rozmowie. Agata Rokicka, zapraszam.