To była jedną z najbardziej tajemniczych historii, w którą uwikłani byli także szczecinianie. André Robineau został aresztowany 18 listopada 1949 roku. Pracował wówczas jako sekretarz konsulatu francuskiego w Szczecinie. Oskarżono go o zorganizowanie działającej na rzecz Francji siatki szpiegowskiej i kierowanie nią. Przed Wojskowym Sądem Rejonowym postawiono również Gastona Drueta, Bronisława Sokoła Klimczaka, Zbigniewa Blausztajna vel Borkowskiego, Stefana Pielackiego i Kazimierza Rachtana. Wszystkich oskarżonych uznano za winnych zarzucanych czynów i wymierzono kary więzienia od 6 lat do dożywocia. Najsurowiej sędziowie obeszli się z Bronisławem Sokołem Klimczakiem, którego skazano na karę śmierci. Wyrok wykonano. W 1953 roku Rada Państwa skorzystała z prawa łaski w stosunku do André Robineau i Gastona Drueta. Obaj zostali zwolnieni z więzienia i wydaleni z terytorium PRL. Ale sprawa Robineau to nie tylko proces. Jakie miała konsekwencje? Co zmieniła w środowisku inteligencji Szczecina?