Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy » Felietony
Einsatzgruppe Keller - specjaliści od podwodnej dywersji
Einsatzgruppe Keller - specjaliści od podwodnej dywersji

Zablokowanie pracy portu w Szczecinie po zajęciu miasta przez Rosjan, było w planach nazistów bardzo ważnym zadaniem. W jednym z poprzednich odcinków tej opowieści o 1945 roku wspominaliśmy, że już 1 maja, czyli po wyjściu Niemców z miasta, niemieccy dywersanci podpalili w piwnicach gmachu dawnej Rejencji szczecińskiej, składowane tam dokumenty planów portu szczecińskiego. Z wspomnień, wiadomo, że w porcie działały dywersyjne grupy nurków, które wysadzały najbardziej strategiczne obiekty. O tym epizodzie wiemy jeszcze mniej niż o grupach dywersantów - podpalaczy. Port od razu po zdobyciu miasta przejęła Armia Czerwona i polskie władze nie były tam wpuszczane, ale Piotr Zaremba, powołując się na informacje od wojennego komendanta miasta, pułkownika Aleksandra Fiedotowa pisze w swoich wspomnieniach:

„10 maja ujęto na wyspach nadodrzańskich grupę niemieckich nurków, których zadaniem było dokończenie niszczenia dźwigów portowych. Niemcy dokonywali też zamachy na prowizoryczne mosty wojskowe zbudowane w poprzek Odry. Mimo, że nie wiedzieli o zakończeniu się wojny, skorzystali z pierwszego starcia, by się poddać bez oporu.”

Tyle Zaremba. Kim byli nurkowie? Historyk Jan Sinius wskazuje, że mogliby to być członkowie grupy porucznika Alfreda Kellera, tak zwana „Einsatzgruppe Keller” wyspecjalizowana w wysadzaniu mostów. W marcu i kwietniu 1945 roku grupa ta operowała nad Odrą w rejonie Dziwnowa, Wolina i miasta Schwedt. Pod samym Szczecinem udało im się wysadzić dwa mosty pontonowe. O tym, co się stało z dywersantami po wpadnięciu w ręce Rosjan, nic nie wiemy, ale zazwyczaj rozstrzeliwano ich po przesłuchaniach.

FS Kampfschwimmergruppe Ost z dowóca kellerem png
Płetwonurkowie dywersanci od porucznika Kellera w trakcie ćwiczeń na poligonie koło Szczecina

Był jeszcze jeden dywersyjny czynnik pozostawiony przez Niemców. Do Urzędu Miejskiego w Szczecinie przywieziono na początku maja 1945 roku parę skrzyń z niemiecką czekoladą, znalezionych w porzuconym niemieckim wagonie na dworcu w Pile. Czekolada była wtedy niesłychanym rarytasem i nic dziwnego, że tabliczki z czekoladą szybko znalazły amatorów. Zaczęły się kłopoty. Okazało się, że była to specjalna czekolada produkowana dla pilotów Luftwaffe, naszpikowana środkami przeciwko senności, choć na opakowaniu nic o tym nie było. Taką czekoladę faszerowano specyfikiem o nazwie „Pervitin” , który przypominał działaniem metaamfetaminę.

Jak wspominał Piotr Zaremba przez kolejne dni, wielu jego podwładnych słaniało się ze zmęczenia po korytarzach urzędu na Wałach Chrobrego, bo nie mogli zasnąć przez kolejne noce. Czekoladka z „amfą” nie wyszła im na zdrowie.

Pervitin Fiolka
Fiolka Pervitinu. Cudowny środek na utrzymywanie żołnierzy Luftwaffe i załóg niemieckich czołgów w "przedłużonej gotowości bojowej"


 

Zobacz także

2022-09-12, godz. 16:10 "Szczecin 1945 - bohaterowie, antybohaterowie i zwykli pionierzy" Felieton Piotra Semki Do posłuchania w każdy piątek, o godz. 16.30 w magazynie Wszystko na gorąco. » więcej 2024-01-26, godz. 15:54 51. Pierwszy dzień w Szczecinie bez niemieckich barek z uchodźcami z Grodu Gryfa. 4 lipca 1945 roku (26.01.2024) Z perspektywy czasu robi wrażenie upór z jakim działacze Komunistycznej Partii Niemiec rządzący między końcem maja a końcem lipca ściągali do Szczecina… » więcej 2024-01-19, godz. 16:34 50. Wczesnym rankiem 3 lipca 1945 roku, wojewoda Leonard Borkowicz i prezydent Piotr Zaremba, wyruszają z Koszalina przez… Słynna autostrada „Berlinka” bardzo szybko umożliwiła im dojazd ze Szczecina do głównej kwatery sowieckiego marszałka pod Berlinem. Rezydował on w willowym… » więcej 2024-01-12, godz. 16:37 49. 1 lipca 1945 r. Rosjanie niespodziewanie wzywają Piotra Zarembę do Berlina. Na wszelki wypadek przysyłają po niego… W poprzednich odcinkach tego cyklu wspominałem, że okres przesilenia w kwestii przynależności Szczecina objawił się dziwnym fenomenem. Rosjanie po oddaniu… » więcej 2024-01-05, godz. 16:39 48. Koniec czerwca 1945 roku. Społeczny Komitet Pomocy Polakom w Szczecinie obchodzi Święto Morza (5.01.2024) Komitet Pomocy Polakom przez ponad dwa tygodnie między wyjazdem Piotra Zaremby z miasta a końcem niemieckich rządów pełnił dziwaczną rolę reprezentanta… » więcej 2023-12-29, godz. 16:32 47. Koniec czerwca, początek lipca 1945 - ostatnie dwa tygodnie władzy niemieckich komunistów nad Szczecinem (29.12… 20 czerwca 1945 roku niemiecki burmistrz Ernst Wiesner rozesłał do burmistrzów dzielnicowych specjalny okólnik. Przypominał w nim że w Szczecinie nie ma… » więcej 2023-12-22, godz. 16:39 46. Zdzisław Trzyciecki - pierwszy Polak urodzony po wojnie w Szczecinie (22.12.2023) Rok 1945 był czasem kiedy w polskim Szczecinie wszystko było pierwsze. Pierwsze szkoły, pierwsze polskie szpitale, pierwsze polskie oddziały straży pożarnej… » więcej 2023-12-15, godz. 16:44 45. Koniec czerwca 1945 r., Piotr Zaremba czeka na decyzję Rosjan i aliantów w sprawie Szczecina. Ekipa Bieruta zachowuje… Piotr Zaremba w trakcie swojego drugiego wygnania ze szczecina w drugiej połowie czerwca 1945 roku miał okazję do krótkiego odpoczynku po intensywnych dziesięciu… » więcej 2023-12-08, godz. 16:20 44. Ks. Kazimierz Świetliński, drugi polski kapłan w powojennym Szczecinie (8.12.2023) O ile ks. Floriana Berlik był pierwszym polskim kapłanem przybyłym do Szczecina – o tyle przybyły tu 12 czerwca 1945r. ks. Świetliński stał pionierem… » więcej 2023-12-01, godz. 16:41 43. Jak można było przeżyć jeden dzień w Szczecinie latem 1945 roku (1.12.2023) Jak można było przeżyć jeden dzień w Szczecinie latem 1945 roku jeśli było się Niemcem? Sięgnijmy do wspomnień Szczecinianina Otto Römlinga opisującego… » więcej
12345