Z dużej chmury, mały deszcz - tak podsumować można koniec okienka transferowego w wykonaniu Pogoni Szczecin. Kibice czekali na grzmoty w poniedziałkowy wieczór, gdy okienko się zamykało, a była kompletna cisza. Wracamy też do gry po przerwie na reprezentację!

Po dwóch ostatnich ligowych zwycięstwach Pogoni Szczecin przyszła przerwa na mecze reprezentacji. Portowcy w ostatnich spotkaniach pokonali na wyjeździe Widzew Łódź i w Szczecinie Raków Częstochowa. Sześć punktów zbudowało dużo lepsze nastroje niż te, które mieliśmy jeszcze kilka tygodni temu. Portowcy w tej przerwie trenują w okrojonym składzie, bez reprezentantów, ale wykorzystali ten czas także na grę kontrolną.

- Drodzy Portowcy, przyszedł czas, by się z Wami pożegnać. Nie jest to dla mnie łatwe bo spędziłem tu z wami dwa niezapomniane lata. Na stadionie, z kolegami z szatni, ze sztabem i wszystkimi z którymi razem pracowaliśmy. z Wami mam naprawdę silną więź od pierwszego dnia. Mam nadzieję, że odwdzięczyłem się za waszą miłość i szacunek do mnie i mojej rodziny. To były dwa fantastyczne lata dla mnie i mojej rodziny. Kocham ten klub. Kocham to miasto. Kocham ten kraj. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wspólnie spędzone lata. Jak wiecie, rozwinąłem się tu jako piłkarz, ale też jako człowiek. Stworzyłem tu rodzinę, więc te wspomnienia zostaną ze mną na zawsze - to pożegnalne słowa Efthymisa Koulourisa. Życie nie znosi jednak próżni i do Pogoni dołączył już Sam Greenwood.

Piłkarze Pogoni Szczecin są już na finiszu przygotowań do sezonu 2025/2026. Kluczowa ich część odbyła się w Opalenicy, gdzie Portowcy spędzili dziesięć dni i rozegrali trzy gry kontrolne. O podsumowanie tego okresu poprosiłem trenera Roberta Kolendowicza.

Za Portowcami blisko dwa tygodnie przygotowań do startu nowego sezonu. Podopieczni Roberta Kolendowicza w środę rozegrali pierwszą grę kontrolną, a przed nimi kolejna.

Zapominamy powoli o sezonie 2024/2025, bo lada moment piłkarze Pogoni Szczecin rozpoczną przygotowania do nowych rozgrywek w sezonie 2025/2026. Kibice cały czas wypatrują wiadomości transferowych i pierwsze w końcu nadeszły. W środę ogłoszono pozyskanie Jose Pozo.

Kamil Grosicki ma za sobą ostatni mecz w piłkarskiej reprezentacji Polski. Doświadczony skrzydłowy, tak jak wcześniej zapowiadano, rozegrał 30 minut w towarzyskim spotkaniu z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Murawę opuszczał ze łzami w oczach. Powoli wracamy też do klubowego rytmu życia.

Kurz po sezonie 2024/2025 powoli opada. Pogoń Szczecin w miniony weekend w ostatniej ligowej kolejce nie wykorzystała swojej szansy na to, by wskoczyć na podium. Remis z Jagiellonią oznaczał awans do pucharów naszego bezpośredniego rywala, a dla Pogoni zajęcie czwartego miejsca w lidze trzeci raz z rzędu.

Ale to było kosmiczne spotkanie! Pogoń Szczecin pojechała do Niepołomic walczyć o zwycięstwo, aby nadal naciskać na drużyny znajdujące się na podium. Do przerwy wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem, bo Portowcy dominowali i prowadzili 2:1. Po zmianie stron Puszcza wyszła odmieniona, wykorzystała błędy i szybko wyszła na prowadzenie 4:2. Portowcy gonili jednak dalej i w doliczonym czasie gry Efthymis Koulouris strzelił swojego czwartego gola w tym meczu i dał Pogoni wygraną 5:4.