- Gramy jakby to był jakiś mecz pokazowy. Wszyscy jesteśmy powolni, nie widać w zespole energii. Wszystko zaczyna się ode mnie i tak można wymieniać dalej. To jest aż niemożliwe, by tydzień temu grać tak dobrze w piłkę, a dzisiaj nie potrafimy wymienić pięciu podań ani stworzyć sytuacji - grzmiał w przerwie meczu Kamil Grosicki w rozmowie ze stacją transmitującą rozgrywki.
- Gramy jakby to był jakiś mecz pokazowy. Wszyscy jesteśmy powolni, nie widać w zespole energii. Wszystko zaczyna się ode mnie i tak można wymieniać dalej. To jest aż niemożliwe, by tydzień temu grać tak dobrze w piłkę, a dzisiaj nie potrafimy wymienić pięciu podań ani stworzyć sytuacji - grzmiał w przerwie meczu Kamil Grosicki w rozmowie ze stacją transmitującą rozgrywki.