Pierwsze wydanie "Konrada Wallenroda" z dedykacją Adama Mickiewicza dla znanego malarza Walentego Wańkowicza - to jeden z najcenniejszych eksponatów powstającego Muzeum Dziedzictwa Kulturowego w Szczecinie.
Jak twierdzi Wojciech Lizak, współzałożyciel muzeum, to jedno z odzyskanych dzieł naszego dziedzictwa kulturowego zrabowanego podczas II wojny światowej, jaki udało mu się odzyskać.
- Najważniejszy w tej całej książeczce jest wpis dedykacyjny Adama Mickiewicza dla Walentego Wańkowicza. I to podnosi rangę tego znaleziska, obiektu rewidynkowanego, o niebo wyżej. Bo to jest rzeczywiście z punktu widzenia polskiej kultury bardzo mocna rzecz - mówi Lizak.
Wańkowicz namalował jeden z najsłynniejszych portretów wieszcza, który dziś znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Pierwsze wydanie Konrada Wallenroda było prawdopodobnie prezentem dla Wańkowicza.
Wojciech Lizak odkupił książeczkę od sowieckiego żołnierza, stacjonującego w jednym ze szczecińskich garnizonów.
- Na giełdzie w Szczecinie podszedł do mnie sowiecki oficer. Z pochodzenia Gruzin, który miał matkę Polkę i mówi: proszę pana, ja wiem, gdzie jest książka z wpisem Mickiewicza dla Walentego Wańkowicza. Jakby mnie ktoś powalił - takie było moje wrażenie, jakbym dostał obuchem po głowie - opowiada Lizak.
Książka z wpisem Mickiewicza pochodzi ze zbiorów księdza Kamila Kantaka. W czasie wojny prawdopodobnie została zrabowana przez sowietów i przekazana jak wiele innych polskich księgozbiorów do Akademii Nauk w Moskwie.
- Najważniejszy w tej całej książeczce jest wpis dedykacyjny Adama Mickiewicza dla Walentego Wańkowicza. I to podnosi rangę tego znaleziska, obiektu rewidynkowanego, o niebo wyżej. Bo to jest rzeczywiście z punktu widzenia polskiej kultury bardzo mocna rzecz - mówi Lizak.
Wańkowicz namalował jeden z najsłynniejszych portretów wieszcza, który dziś znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Pierwsze wydanie Konrada Wallenroda było prawdopodobnie prezentem dla Wańkowicza.
Wojciech Lizak odkupił książeczkę od sowieckiego żołnierza, stacjonującego w jednym ze szczecińskich garnizonów.
- Na giełdzie w Szczecinie podszedł do mnie sowiecki oficer. Z pochodzenia Gruzin, który miał matkę Polkę i mówi: proszę pana, ja wiem, gdzie jest książka z wpisem Mickiewicza dla Walentego Wańkowicza. Jakby mnie ktoś powalił - takie było moje wrażenie, jakbym dostał obuchem po głowie - opowiada Lizak.
Książka z wpisem Mickiewicza pochodzi ze zbiorów księdza Kamila Kantaka. W czasie wojny prawdopodobnie została zrabowana przez sowietów i przekazana jak wiele innych polskich księgozbiorów do Akademii Nauk w Moskwie.
Zobacz także
2018-05-19, godz. 16:20
Pleciuga, Czerwony Kapturek, Babcia oraz Wilk - zapraszają dużych i małych
Historię małej dziewczynki, która dzielnie przemierza ciemny las, by dostarczyć chorej babci koszyk pełen pyszności czyli Czerwonego Kapturka zna każdy z nas. Tym razem opowieść - na scenie Teatru Lalek Pleciuga - ma formę musicalu…
» więcej
2018-05-19, godz. 15:41
Szczeciński Spacer Miejski - tym razem: śladami PRL
"Szczecin śladami PRL" to kolejny spacer miejski, na który wybrali się w sobotę szczecinianie. Szlak prowadził od placu Szarych Szeregów (kiedyś Sprzymierzonych i Lenina), przez sklep rybny, gdzie do dziś produkowany jest paprykarz…
» więcej
2018-05-18, godz. 15:25
"W krainie czaru i uśmiechu". Jest książka o początkach Opery
Promocja książki Krystyny Pohl "W krainie czaru i uśmiechu, czyli dwie dekady Teatru Muzycznego na Potulickiej" odbyła się w czwartek wieczorem w szczecińskiej Operze na Zamku.
» więcej
2018-05-18, godz. 09:34
Europejska Noc Muzeów to fenomen
Szczecińska edycja Europejskiej Nocy Muzeów pokazuje, że w mieście jest duże zapotrzebowanie na kulturę - mówił w "Rozmowie Pod Krawatem" dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie - Lech Karwowski.
» więcej
2018-05-14, godz. 10:58
Miał niepowtarzalną barwę głosu. 20 lat od śmierci legendy
20 lat temu, 14 maja 1998, roku zmarł Frank Sinatra, legendarny amerykański piosenkarz, obdarzony niepowtarzalną, aksamitną barwą głosu. Był jednym z najlepszych wokalistów wszech czasów. Zasłynął takimi przebojami jak: "Strangers…
» więcej
2018-05-14, godz. 07:29
Szczeciński chór wygrał międzynarodowy konkurs w Holandii
Chór Akademii Morskiej w Szczecinie najlepszy na Międzynarodowym Festiwali Chóralnym w holenderskim Cantarode.
» więcej
2018-05-14, godz. 07:22
"Cudowna muzyka. Jest dla mnie wielką radością i łaską"
Aldona Bartnik wspaniała sopranistka z Consortium Sedinum zachwyciła publiczność XV Szczecińskiego Festiwalu Muzyki Dawnej.
» więcej
2018-05-13, godz. 09:34
Owacje na stojąco i zachwyt widzów. "Dzieci z dworca ZOO" po premierze
Premiera "Dzieci z dworca ZOO" w wersji baletowej odbyła się w sobotę wieczorem w Operze na Zamku w Szczecinie. Historię nastoletniej narkomanki z powieści Christiane Very Felscherinow przeniósł na scenę wybitny choreograf Robert …
» więcej
2018-05-12, godz. 20:36
Festiwal w Cannes: Długa owacja na stojąco po polskim filmie
To znakomity czas dla polskiego filmu - mówią aktorzy "Zimnej wojny" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, którzy od czwartkowej premiery na festiwalu w Cannes udzielili kilkudziesięciu wywiadów dziennikarzom z całego świata.
» więcej
2018-05-12, godz. 18:10
Szczecin: Niemiecki dar dla najstarszego kina na świecie [ZDJĘCIA]
Niemiecki projektor na taśmę 35-milimetrową, z 1949 roku - trafił do szczecińskiego kina Pionier. Najdłużej nieprzerwanie działające kino na świecie otrzymało prezent od dr. Roberta Kreibiga, prawnika, szefa dwóch niemieckich stowarzyszeń…
» więcej