„Zróbmy sobie Paryż" tak zatytułowano wieczory urodzinowe Czarnego Kota Rudego, czyli sceny kabaretowej Teatru Polskiego w Szczecinie.
Pierwsze spotkanie w piątek, a w czwartek odbył się koncert Artura Andrusa z Piotrem Bukartykiem. Były bisy, dużo poezji i śmiechu.
Artur Andrus już pierwszą piosenką zjednał sobie publiczność. - Usłyszałem to kiedyś od Wojciecha Młynarskiego, a on od Edwarda Dziewońskiego, który swoim wychowankom w kabarecie Dudek mówił, że jedyne życie, które ma sens to jest życie towarzyskie. I to jest dokładnie to, co się tutaj dzieje. Jak się wychodzi tu na scenę, to się wie, że jest się w swoim towarzystwie, również ze względu na publiczność, która jest tu zaprzyjaźniona z Czarnym Kotem Rudym i artystami, którzy tu występują. Także ja tu przyjeżdżam dla towarzystwa - tłumaczy Andrus.
- Po prostu lubię takie spotkanie - mówił po koncercie Piotr Bukartyk. - Ja dysponuje sopranem koloraturowym domowej roboty, który krzyżuje z tenorem umiarkowanie bohaterskim. I tak kombinuję. Śpiewam, bo lubię. Gram też, bo lubię. Nie dlatego, że potrafię, ale robię to ze szczerym zapałem. Kiedyś nawet napisałem taką piosenkę, że lepiej wstydzić się przez 5 minut niż przez dwa tygodnie ćwiczyć.
W piątek urodzinowy wieczór w Teatrze Polskim od 19.
Artur Andrus już pierwszą piosenką zjednał sobie publiczność. - Usłyszałem to kiedyś od Wojciecha Młynarskiego, a on od Edwarda Dziewońskiego, który swoim wychowankom w kabarecie Dudek mówił, że jedyne życie, które ma sens to jest życie towarzyskie. I to jest dokładnie to, co się tutaj dzieje. Jak się wychodzi tu na scenę, to się wie, że jest się w swoim towarzystwie, również ze względu na publiczność, która jest tu zaprzyjaźniona z Czarnym Kotem Rudym i artystami, którzy tu występują. Także ja tu przyjeżdżam dla towarzystwa - tłumaczy Andrus.
- Po prostu lubię takie spotkanie - mówił po koncercie Piotr Bukartyk. - Ja dysponuje sopranem koloraturowym domowej roboty, który krzyżuje z tenorem umiarkowanie bohaterskim. I tak kombinuję. Śpiewam, bo lubię. Gram też, bo lubię. Nie dlatego, że potrafię, ale robię to ze szczerym zapałem. Kiedyś nawet napisałem taką piosenkę, że lepiej wstydzić się przez 5 minut niż przez dwa tygodnie ćwiczyć.
W piątek urodzinowy wieczór w Teatrze Polskim od 19.
Zobacz także
2017-05-24, godz. 15:52
Wiosna Monodramu czyli pomysł na kulturalne zakończenie tygodnia
Koncerty, recitale, przedstawienia teatralne czy pokazy tańców - m.in. takie bezpłatne atrakcje czekają na uczestników tegorocznej Wiosny Monodramu. Festiwal odbędzie się w Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie nieopodal …
» więcej
2017-05-23, godz. 17:44
Zmarł filmowy James Bond
Nie żyje brytyjski aktor Roger Moore, zapamiętany przez szeroką publiczność przede wszystkim jako odtwórca roli Jamesa Bonda w siedmiu filmach z tej serii. Miał 89 lat.
» więcej
2017-05-22, godz. 22:40
Wspominali Jacka Polaczka. Pożegnanie w Teatrze Polskim
Najważniejsze role z ostatniej dekady niedawno zmarłego Jacka Polaczka przypomniano w Teatrze Polskim w Szczecinie. W poniedziałek odbył się tam wieczór wspomnieniowy.
» więcej
2017-05-22, godz. 08:26
Premiera polskiego filmu w Cannes
W Cannes wieczorem odbędzie się światowa premiera polskiego filmu "Dwie korony", o życiu świętego Maksymiliana Kolbe.
» więcej
2017-05-22, godz. 08:01
To będzie wieczór poświęcony w pełni jednemu aktorowi
W szczecińskim Teatrze Polskim w poniedziałek odbędzie się uroczyste pożegnanie zmarłego niedawno Jacka Polaczka. Data nie jest przypadkowa. Dokładnie rok temu artysta wystąpił na teatralnych deskach po raz ostatni w spektaklu „Skarpetki…
» więcej
2017-05-22, godz. 08:00
Mocny akcent na zakończenie Festiwalu Muzyki Dawnej
Ukraińska sopranistka Olga Pasiecznik wystąpiła na zakończenie 14-go Szczecińskiego Festiwalu Muzyki Dawnej. Wykonała wraz z międzynarodową Orkiestrą Fundacji Akademii Muzyki Dawnej arie Mendelssohna i Beethovena. Koncert odbył się…
» więcej
2017-05-21, godz. 17:50
Festiwal muzyki dawnej w Trafostacji Sztuki
W niedzielę wieczorem wystąpi międzynarodowa Orkiestra Fundacji Akademii Muzyki Dawnej pod batutą Pawła Osuchowskiego - zagra dzieło Ludwiga van Beethovena.
» więcej
2017-05-21, godz. 15:13
"Człowiek z żelaza" i "Lalka" w Filharmonii
Muzyka z takich filmów jak „Lalka”, „Pożegnanie z Marią” czy „Człowiek z żelaza” zabrzmi w szczecińskiej filharmonii.
» więcej
2017-05-20, godz. 23:04
Znamy finalistki szóstej edycji Gryfii
Znamy autorki nominowane do Gryfii - Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej dla Autorki. Nazwiska pretendentek ogłoszono podczas Warszawskich Targów Książki.
» więcej
2017-05-20, godz. 17:18
Andrzej i Antoni Krauze uhonorowani Nagrodą im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Andrzej Krauze - grafiki i rysownik oraz jego brat Antoni Krauze - reżyser między innymi "Czarnego Czwartku" i "Smoleńska" zostali uhonorowani Nagrodą im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Uroczystość odbyła się podczas VII Kongresu…
» więcej