Zdjęcie Charliego Wattsa jest dziś na pierwszych stronach niemal wszystkich brytyjskich gazet. Perkusista The Rolling Stones zmarł we wtorek w wieku 80 lat.
"Klej, który scalał Stonesów" - tak o muzyku pisze Neil McCormick z "Daily Telegraph".
"Jego flegmatyczna osobowość była przeciwwagą dla ekstrawagancji Jaggera i Richardsa" - pisze dziennik "Times", dodając, że właśnie jego spokój i względne ustatkowanie były tak ważne w "niestabilnej chemii" tworzącej The Rolling Stones.
Ten wątek we wspomnieniach przewija się nieustannie: Charlie Watts jako gwiazda rock'n'rolla mimo woli, nieco niepasujący do reszty kolegów ze swą fascynacją jazzem i zamiłowaniem do eleganckich strojów.
"Grał w innym rytmie niż reszta zespołu" - podsumowuje w "Daily Mirror" Matt Watts. "Był cichy, obdarzony sarkastycznym poczuciem humoru, zawsze skromny" - wylicza krytyk muzyczny "Guardiana" Alex Petridis. I ocenia, że te cechy raczej pasowały do profesji, którą Watts wybrał początkowo, czyli do zawodu grafika.
Zamiast tego spędził pół wieku w jednym z najsłynniejszych zespołów świata. A teraz, gdy przestał bębnić, gitarzysta Keith Richards pożegnał go zdjęciem zestawu perkusyjnego, za którym nie siedzi nikt. Jest tylko tabliczka z napisem: "zamknięte".
Jeszcze we wtorek muzyka pożegnali Pete Townshend z The Who i ex-Beatles Paul McCartney. Ten drugi nazwał Wattsa "skałą" i "fantastycznym perkusistą".
A Simon Cosyns z "The Sun" podkreśla w swym felietonie, że odejście Wattsa to sygnał, że kończy się czas "starej gwardii, która w latach sześćdziesiątych zmieniła muzykę popularną na zawsze".
Charlie Watts urodził się w Londynie w 1941 roku. Na perkusji zaczął grać na początku lat 60-tych. Jako perkusista dołączył do zespołu The Rolling Stones w początkach istnienia grupy w styczniu 1963 roku.
"Jego flegmatyczna osobowość była przeciwwagą dla ekstrawagancji Jaggera i Richardsa" - pisze dziennik "Times", dodając, że właśnie jego spokój i względne ustatkowanie były tak ważne w "niestabilnej chemii" tworzącej The Rolling Stones.
Ten wątek we wspomnieniach przewija się nieustannie: Charlie Watts jako gwiazda rock'n'rolla mimo woli, nieco niepasujący do reszty kolegów ze swą fascynacją jazzem i zamiłowaniem do eleganckich strojów.
"Grał w innym rytmie niż reszta zespołu" - podsumowuje w "Daily Mirror" Matt Watts. "Był cichy, obdarzony sarkastycznym poczuciem humoru, zawsze skromny" - wylicza krytyk muzyczny "Guardiana" Alex Petridis. I ocenia, że te cechy raczej pasowały do profesji, którą Watts wybrał początkowo, czyli do zawodu grafika.
Zamiast tego spędził pół wieku w jednym z najsłynniejszych zespołów świata. A teraz, gdy przestał bębnić, gitarzysta Keith Richards pożegnał go zdjęciem zestawu perkusyjnego, za którym nie siedzi nikt. Jest tylko tabliczka z napisem: "zamknięte".
Jeszcze we wtorek muzyka pożegnali Pete Townshend z The Who i ex-Beatles Paul McCartney. Ten drugi nazwał Wattsa "skałą" i "fantastycznym perkusistą".
A Simon Cosyns z "The Sun" podkreśla w swym felietonie, że odejście Wattsa to sygnał, że kończy się czas "starej gwardii, która w latach sześćdziesiątych zmieniła muzykę popularną na zawsze".
Charlie Watts urodził się w Londynie w 1941 roku. Na perkusji zaczął grać na początku lat 60-tych. Jako perkusista dołączył do zespołu The Rolling Stones w początkach istnienia grupy w styczniu 1963 roku.
Dodaj komentarz 2 komentarze
No smutno. Fajny gość
W Radiu Szczecin mozna się dowiedzieć o śmierci zagranicznych muzyków, ale nie uświadczysz relacji z konferencji prasowej zapowiadającej nowy sezon w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.
Generalnie zauważyłem, że najbardziej się Państwo interesujecie dwiema instytucjami: Filharmonią ( i to jest akurat ok) i Willą Lentza (tu mam wątpliwości ponieważ na instytucja powinna jeszcze zapracować na uwagę i szacunek mediów). Opera, Teatr Współczesny czy Trafostacja Sztuki niezwykle rzadko goszczą w informacjach i relacjach publicznego lokalnego (?) radia.
Zobacz także
2021-11-12, godz. 07:12
Wolny Chór z Białorusi w Szczecinie
Jedyny taki chór na świecie. W holu Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie wystąpi w piątek Wolny Chór z Białorusi. Powstał w 2020 roku jako forma protestu przeciwko sfałszowanym przez Łukaszenkę wyborom.
» więcej
2021-11-11, godz. 17:53
Agata Gołemberska gościem Radia Szczecin
Szczecińska wokalistka, kompozytorka i producentka promowała u nas swoją nową epkę "Pryzmat", wydaną nakładem wytwórni Kayax.
» więcej
2021-11-11, godz. 13:00
Hymn ma sześć zwrotek, a nie cztery
Tę pieśń zna każdy Polak. Dokładna data i okoliczności napisania oraz pierwszego wykonania Hymnu „Jeszcze Polska nie zginęła” nie są pewne. Do dziś pozostają przedmiotem sporów wśród historyków.
» więcej
2021-11-10, godz. 13:05
Z Konkursu Chopinowskiego do Szczecina. Jakub Kuszlik w Filharmonii [ZDJĘCIA]
Dwoma bisami i owacjami na stojąco zakończył się we wtorek w złotej sali Filharmonii w Szczecinie recital Jakuba Kuszlika - zdobywcy IV miejsca 18. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
» więcej
2021-11-08, godz. 17:25
Andrzej Smolik gościem Radia Szczecin
Z okazji wydania jubileuszowej płyty, artysta opowiadał nam o swoich planach, ale wspominał też początki swojej kariery w Szczecinie.
» więcej
2021-11-08, godz. 14:36
Zaduszki teatralne u dominikanów
Zaduszki Teatralne odbędą się w poniedziałek, w szczecińskim kościele pw. św. Dominika. W tym roku ich tematem przewodnim jest wybitny pisarz, filozof oraz krytyk Stanisław Lem.
» więcej
2021-11-08, godz. 08:00
Festiwal z polskim filmem w Chicago
Trzydziesta trzecia edycja Festiwal Filmu Polskiego rozpoczęła się właśnie w Chicago.
» więcej
2021-11-06, godz. 19:08
Żeglarskie historie w radiowym studiu, czyli JachtFilm Festiwal
W studiu S-1 Radia Szczecin trwa 10. edycja festiwalu JachtFilm.
» więcej
2021-11-06, godz. 18:15
Ewa Bem świętuje 50-lecie pracy na scenie [WIDEO, ZDJĘCIA]
„Moje serce to jest muzyk", „Podaruj mi trochę słońca”, czy „Żyj kolorowo” - to tylko niektóre piosenki z bardzo bogatego repertuaru Ewy Bem. Pierwsza Dama polskiego jazzu wystąpi dziś w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza…
» więcej
2021-11-06, godz. 13:08
Teatr Kana z nagrodą w Mediolanie
Międzynarodowe jury, złożone z najwybitniejszych światowych reżyserów i reżyserek, przyznało Teatrowi Kana i spektaklowi "Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu" pierwsze miejsce w ramach 12. edycji Międzynarodowej Nagrody "Teatr…
» więcej