Pierwsza premiera w nowym sezonie w Teatrze Polskim w szczecinie już w sobotę.
Tomasz Obara, znany z realizacji choćby „Hamleta we wsi Głucha Dolna" czy "Kobiety, która ugotowała męża", tym razem przygotował lekką opowieść Ian'a Ogilvy'a, której bohaterem jest neurotyczny i nudny księgowy. Całkowicie oddany swojej pracy, sumienny, uporządkowany i bez życia towarzyskiego.
Sztuka zatytułowana jest "Chwila nieuwagi" - mówi reżyser Tomasz Obara.
- Tutaj mamy zderzenie świata widzialnego z niewidzialnym, człowieka fizycznego z tym bytem anielskim. Rodzi to różnego rodzaju śmieszne i absurdalne sytuacje. Tylko tyle powiem na temat fabuły - mówi Obara.
Zależało nam na dobrej zabawie - podkreśla reżyser.
- Mam nadzieję, że my naszą chwilą nieuwagi damy ludziom chwilę oddechu. Tu nie ma żadnego drugiego dna, to ma być tylko zabawa. Ja takiego tekstu nigdy nie robiłem. Może być śmiesznie, ale pod spodem zazwyczaj jest jakiś dramat. Tutaj tego nie ma, to jest czysta komedia. Chcemy żeby ludzie przyszli i wyszli stąd rozprężeni - mówi reżyser.
W przedstawieniu wstępują między innymi Olga Adamska, Sławomir Kołakowski i Adam Dzieciniak. Premiera w sobotę o godzinie 19 na Scena Dekadencja w Nowym Browarze.
Sztuka zatytułowana jest "Chwila nieuwagi" - mówi reżyser Tomasz Obara.
- Tutaj mamy zderzenie świata widzialnego z niewidzialnym, człowieka fizycznego z tym bytem anielskim. Rodzi to różnego rodzaju śmieszne i absurdalne sytuacje. Tylko tyle powiem na temat fabuły - mówi Obara.
Zależało nam na dobrej zabawie - podkreśla reżyser.
- Mam nadzieję, że my naszą chwilą nieuwagi damy ludziom chwilę oddechu. Tu nie ma żadnego drugiego dna, to ma być tylko zabawa. Ja takiego tekstu nigdy nie robiłem. Może być śmiesznie, ale pod spodem zazwyczaj jest jakiś dramat. Tutaj tego nie ma, to jest czysta komedia. Chcemy żeby ludzie przyszli i wyszli stąd rozprężeni - mówi reżyser.
W przedstawieniu wstępują między innymi Olga Adamska, Sławomir Kołakowski i Adam Dzieciniak. Premiera w sobotę o godzinie 19 na Scena Dekadencja w Nowym Browarze.
Zobacz także
2024-06-12, godz. 19:08
Dawne stroje pomorskie na wystawie w Muzeum Narodowym [ZDJĘCIA]
Do czasów współczesnych zachowały się nieliczne świadectwa odzieży noszonej niegdyś przez mieszkańców pomorskich wsi, czyli dzisiejszych terenach położonych po obu stronach granicy.
» więcej
2024-06-12, godz. 18:06
Debata o kulturze na naszej antenie
W Radiu Szczecin rozmawiamy o ważnych sprawach. Tym razem czas na debatę o kulturze.
» więcej
2024-06-11, godz. 21:56
Przed Sejmem pikietowali artyści
"Twórczość ma wartość! - Tantiemy dla aktorów" - pod tym hasłem przed Sejmem pikietowali członkowie Związku Artystów Scen Polskich ZASP - Stowarzyszenie.
» więcej
2024-06-09, godz. 10:52
Monografia kolekcji Fridy i Wilhelma Doeringów
Szczecińska kolekcja Fridy i Wilhelma Doeringów, pochodząca z pierwszej połowy XX wieku doczekała się swojej monografii. To drudzy, po Lentzach, właściciele słynnej willi przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie.
» więcej
2024-06-09, godz. 09:02
Marek Stelar z kolejną nagrodą
Z Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który od kilku dni trwa we Wrocławiu, wraca z Nagrodą Czytelników "Wielkiego Kalibru".
» więcej
2024-06-07, godz. 10:41
Onyango i Kangalika w Trafostacji Sztuki
Prace pochodzącego z Kenii Richarda Onyango od czwartku oglądać można w szczecińskiej Trafostacji Sztuki.
» więcej
2024-06-06, godz. 08:17
Filharmonia ogłosiła casting dla młodych raperów
Warsztaty ze znanym raperem Bonsonem i możliwość występu z orkiestrą symfoniczną. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie ogłosiła casting dla młodych raperów.
» więcej
2024-06-04, godz. 09:50
Zmarł Jan Szurmiej. Miał 78 lat
Nie żyje Jan Szurmiej - polski aktor, reżyser, inscenizator i choreograf, znawca kultury żydowskiej. Miał 78 lat.
» więcej
2024-06-03, godz. 14:10
Szczecinianie wygrali międzynarodowy festiwal w Rumunii [WIDEO, ZDJĘCIA]
Zespół Pieśni i Tańca Szczecinianie zdobył pierwsze miejsce w XXVI Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Dzieci i Młodzieży „We were and we'll still be” w Rumunii.
» więcej
2024-06-02, godz. 16:55
Nietypowo o Szymborskiej w Teatrze Polskim
„Tragedia sztokholmska” - tak Wisława Szymborska nazywała czas otrzymania literackiej Nagrody Nobla w 1996 roku. Miało to związek z ogromnym zainteresowaniem medialnym jaki wytworzył się wokół jej osoby.
» więcej