Dwoma bisami i owacjami na stojąco zakończył się we wtorek w złotej sali Filharmonii w Szczecinie recital Jakuba Kuszlika – zdobywcy IV miejsca 18. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
- Z muzyką Fryderyka jestem związany od dziecka, choć uwielbiam również grać m.in. Johannesa Brahmsa, którego dwa dzieła, Rapsodię Es-dur op. 119 nr 4 oraz Intermezzo h-moll op. 119 nr 1 przedstawiłem na koniec koncertu – powiedział Jakub Kuszlik.
- To muzyka, którą zawsze bardzo kochałem, więc chciałem też zaprezentować jej więcej polskiej publiczności, bo kompozycje Johannesa Brahmsa są rzadko grane. Z drugiej strony, można zaobserwować u Brahmsa wiele inspiracji Chopinem, choćby napisał Scherzo, czy jedno z Intermezz, na przykład pierwotnie miało tytuł Nokturn, dlatego wydawało mi się, że to może być ciekawe połączenie – dodał pianista.
Do Szczecina przyjechałem po raz pierwszy i jestem bardzo podekscytowany – uzupełnił artysta.
- Jest to miasto z bogatą historią, więc chciałem jej trochę doświadczyć. Do tego jest tutaj piękna sala koncertowa, wspaniała Filharmonia i akustyka jest świetna. Chętnie wróciłbym do Szczecina, jeśli oczywiście pojawi się zaproszenie, bo była też bardzo ciepła publiczność, więc był to dla mnie absolutny zaszczyt móc tutaj zagrać – podsumował Jakub Kuszlik.
Najbliższy koncert Filharmonii odbędzie się w piątek, 12 listopada 2021 roku o godzinie 16:30 w holu budynku. Wystąpi Wolny Chór z Białorusi, który powstał w 2020 r. jako forma protestu przeciwko sfałszowanym przez Aleksandra Łukaszenkę wyborom. Wstęp jest bezpłatny.
Zobacz także
2019-05-04, godz. 09:50
Kończy się Szczecin Classic Festiwal
W piątek, późnym wieczorem w Akademii Sztuki, przy sali wypełnionej po brzegi, zabrzmiały kompozycje Łukasza Górewicza.
» więcej
2019-05-01, godz. 17:33
Tysiące gitar zagrało "Hey Joe". Rekord pobity
Gitarowy Rekord Guinnessa pobity. Na wrocławskim rynku utwór Jimiego Hendrixa "Hej Joe" zagrały 7423 gitary. To o 12 więcej niż przed rokiem.
» więcej
2019-05-01, godz. 15:21
Zmarła liderka Tercetu Egzotycznego
Nie żyje Izabela Skrybant-Dziewiątkowska, wokalistka i założycielka Tercetu Egzotycznego. Artystka zmarła w szpitalu w wieku 78 lat. Informacja o jej śmierci znalazła się na oficjalnym profilu facebookowym zespołu.
» więcej
2019-05-01, godz. 08:59
Mistrz zagrał z uczniami. "Jest po prostu genialny" [ZDJĘCIA]
Skrzypek Bartłomiej Nizioł wystąpił we wtorek ze swoimi uczniami w kolejnym koncercie w ramach Szczecin Classic Festiwal.
» więcej
2019-04-30, godz. 08:35
"Zapiski z wygnania" inaugurują 54. Kontrapunkt
Spektakl "Zapiski z wygnania" Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer zainaugurował 54. Kontrapunkt, czyli Przegląd Teatrów Małych Form. To prolog przed rozpoczynającym się za tydzień Festiwalem. W sztuce zrealizowanej przez Teatr Polonia…
» więcej
2019-04-29, godz. 17:12
"Zapiski z wygnania" prologiem Kontrapunktu
Prolog Kontrapunktu, czyli 54. Przeglądu Teatru Małych Form już w poniedziałek. Na scenie Teatru Współczesnego "Zapiski z wygnania" Sabiny Baral.
» więcej
2019-04-28, godz. 08:22
"Wspaniały. Rewelacja. Szczecin górą". Znakomici wirtuozi zagrali w Technoparku Pomerania [ZDJĘCIA]
Sonaty skrzypcowe Paderewskiego, Stojewskiego i Żeleńskiego w interpretacji skrzypka Bartłomieja Nizioła i pianisty Michała Francuza zainaugurowały w sobotę wieczorem Festiwal Szczecin Classic.
» więcej
2019-04-27, godz. 15:29
Długi weekend z Festiwalem Szczecin Classic
Koncertem "Con bravura" z udziałem skrzypka Bartłomieja Nizioła i pianisty Michała Francuza rozpocznie się w sobotę Festiwal Szczecin Classic.
» więcej
2019-04-27, godz. 12:11
50-lecie pracy artystycznej Jerzego Salwarowskiego
Pięćdziesiąt lat za pulpitem dyrygenckim, około dwa tysiące koncertów na najznamienitszych salach koncertowych świata, niezliczona liczba nagrań i studentów, dziś czołowych dyrygentów - to tylko część dorobku artystycznego Jerzego…
» więcej
2019-04-27, godz. 09:55
Demony II wojny światowej powracają na scenę
W piątek wieczorem w Malarni, scenie kameralnej Teatru Współczesnego, odbyła się premiera "Wracaj" Przemysława Pilarskiego. To historia człowieka o pseudonimie Bobby Kleks, który powraca po latach do powojennego Radomia.
» więcej