Marek Stelar z kolejną nominacją do Nagrody Wielkiego Kalibru. To najważniejsze polskie wyróżnienie dla autorów powieści kryminalnych i sensacyjnych.
Tym razem jury doceniło "Milczenie", czyli ostatnią część tzw. trylogii nowowarpieńskiej. Powieść ukazała się jesienią; jej głównym bohaterem jest aspirant Dominik Przeworski.
Przed "Milczeniem" w tej samej serii ukazały się także "Skrucha" i "Krzywda". Za tę ostatnią szczeciński autor otrzymał rok temu wspomnianą Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor najlepszego polskiego kryminału - oprócz nagrody pieniężnej - dostał też symboliczne wyróżnienie, czyli replikę starej broni.
- To jest garłacz, stara broń, jeszcze czarnoprochowa. Jest to statuetka "Nagrody Wielkiego Kalibru". Waży 3,3 kilograma, bo z ciekawości sprawdziłem. Jest ciężka, bardzo miło leży w dłoni; jestem szczęśliwy, że ją zgarnąłem - przyznał Stelar.
Czy w tym roku Marek Stelar powtórzy sukces? Rozstrzygnięcie konkursu 8 czerwca we Wrocławiu.
Marek Stelar ma też w swoim dorobku kilka dobrze przyjętych przez czytelników kryminałów: to cykle z "Krugłym i Michalczykiem", "Rędzią", "Suderem", "Komisarzem Iwoną Banach" oraz właśnie z "Aspirantem Przeworskim".
Przed "Milczeniem" w tej samej serii ukazały się także "Skrucha" i "Krzywda". Za tę ostatnią szczeciński autor otrzymał rok temu wspomnianą Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor najlepszego polskiego kryminału - oprócz nagrody pieniężnej - dostał też symboliczne wyróżnienie, czyli replikę starej broni.
- To jest garłacz, stara broń, jeszcze czarnoprochowa. Jest to statuetka "Nagrody Wielkiego Kalibru". Waży 3,3 kilograma, bo z ciekawości sprawdziłem. Jest ciężka, bardzo miło leży w dłoni; jestem szczęśliwy, że ją zgarnąłem - przyznał Stelar.
Czy w tym roku Marek Stelar powtórzy sukces? Rozstrzygnięcie konkursu 8 czerwca we Wrocławiu.
Marek Stelar ma też w swoim dorobku kilka dobrze przyjętych przez czytelników kryminałów: to cykle z "Krugłym i Michalczykiem", "Rędzią", "Suderem", "Komisarzem Iwoną Banach" oraz właśnie z "Aspirantem Przeworskim".
Zobacz także
2020-05-22, godz. 18:36
Konkurs na piosenkę o Szczecinie
Do 15 czerwca można zgłaszać swój utwór o Szczecinie w konkursie Music Szczecin Net.
» więcej
2020-05-22, godz. 10:47
Wspomnienie Moniki Szwai w niedzielny wieczór
Pisarka, dziennikarka, miłośniczka żeglarstwa i wyjątkowa szczecinianka. Specjalne wydarzenie poświęcone Monice Szwai organizuje szczecińska Stara Rzeźnia. To będzie już piąta edycja Szwajowej Niedzieli.
» więcej
2020-05-21, godz. 10:03
90 lat temu urodził się Sylwester Chęciński, twórca komedii "Sami swoi"
90 lat temu, 21 maja 1930 roku, urodził się Sylwester Chęciński, scenarzysta i reżyser filmowy, twórca kultowej trylogii, na którą złożyły się komedie: "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć".
» więcej
2020-05-18, godz. 13:16
Baltic Neopolis Orchestra zaprasza na swoje urodziny
Baltic Neopolis Orchestra jest z nami już 12 lat. Szczeciński zespół w poniedziałek świętuje swoje urodziny, tym razem wirtualnie.
» więcej
2020-05-17, godz. 17:09
Filharmonia zaprasza na "Metropolis"
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie zaprasza w niedzielę wieczorem na kolejny koncert online.
» więcej
2020-05-17, godz. 15:31
"Guru", czyli granice mentalnej manipulacji. Opera na Zamku zaprasza
Streaming opery "Guru" Laurenta Petitgirarda, której światowa prapremiera odbyła się w Operze na Zamku w Szczecinie we wrześniu 2018 roku dostępna jest już na platformie vod.teatrwielki.pl.
» więcej
2020-05-16, godz. 09:15
Teatr Polski przenosi się na Odrę
Koncert na Odrze zagrają artyści Teatru Polskiego w Szczecinie. Sceną będzie tramwaj wodny.
» więcej
2020-05-16, godz. 08:26
Noc Muzeów przeniosła się do internetu
Coroczna impreza Noc Muzeów, podczas której kulturalne placówki pozwalają zwiedzającym poznać np. ich zamknięte na co dzień zakamarki, a także szykują wiele dodatkowych atrakcji - przenosi się do sieci.
» więcej
2020-05-15, godz. 17:37
"Jestem z Doumga". Premiera w internecie
W piątek premiera online filmu naszej redakcyjnej koleżanki, Małgorzaty Frymus.
» więcej
2020-05-15, godz. 09:14
Jakub Gwit z teatru "Gwitajcie": widz się bardzo rozproszył
Szczeciński Teatr Rozmaitości "Gwitajcie" na razie schodzi ze sceny, także tej wirtualnej - mówił o tym w "Rozmowie pod Krawatem" jego właściciel, Jakub Gwit.
» więcej