Szczecińskie kino Pionier ponownie otworzy swoje drzwi już w październiku. Tym razem kierownictwo obejmie Dom Kultury Krzemień.
Z końcem kwietnia miasto przejęło odpowiedzialność za działanie kina - wtedy również seanse zostały zawieszone. Jak obiecuje zastępca prezydenta miasta Marcin Biskupski - jest nowy pomysł na to najstarsze kino.
- Chcemy aby to szczecińskie kino było dla mieszkańców Szczecina, było prowadzone przez Szczecinian i służyło wszystkim którzy kochają film i czują ten klimat tego kina - powiedział Biskupski.
Problemem są finanse. Zastępca prezydenta zaznacza, że Pionier potrzebuje kilkumilionowego wsparcia, które nie wiadomo kiedy otrzyma.
- Na dziś niestety wiemy jedno, że nie jesteśmy w stanie zagwarantować i zaplanować wydatków inwestycyjnych na tym poziomie, stąd też taka formuła. Żeby to robić we własnym zakresie, poprzez współpracę wspaniałych ludzi - mówi Biskupski.
Choć zastępca prezydenta nie zdradza szczegółów na temat repertuaru czy konkretnej daty otwarcia, Szczecinianie już nie mogą się doczekać.
- Żałuję że pozamykały się te wszystkie mniejsze kina i co jakiś czas tam staram się chodzić i zabierać też córki. - Przyjdę, bo ja mieszkam vis-a-vis Kosmosu. - Chętnie bym się wybrał, bo te wielkie kina komercyjne niespecjalnie mi odpowiadają i nie czuję się tam dobrze - mówią mieszkańcy.
O repertuar i część kreatywną zatroszczyć się ma Krzysztof Spór - dziennikarz i animator kultury. Jak mówi, teraz zmierzyć się trzeba z wieloma technicznymi i administracyjnymi problemami.
- Będziemy je rekonstruować, będziemy nad nim pracować jeszcze przez wiele, wiele miesięcy po tym, jak ono w ogóle ruszy. Tu jest tak naprawdę dużo rzeczy do zrobienia, do przemyślenia, do zbudowania całego zespołu i myśli nad tym jak ma funkcjonować kino - mówi Spór.
Kino Pionier przy al. Wojska Polskiego to jedno z najstarszych, działających w tym samym miejscu kin na świecie - powstało w 1907 roku.
- Chcemy aby to szczecińskie kino było dla mieszkańców Szczecina, było prowadzone przez Szczecinian i służyło wszystkim którzy kochają film i czują ten klimat tego kina - powiedział Biskupski.
Problemem są finanse. Zastępca prezydenta zaznacza, że Pionier potrzebuje kilkumilionowego wsparcia, które nie wiadomo kiedy otrzyma.
- Na dziś niestety wiemy jedno, że nie jesteśmy w stanie zagwarantować i zaplanować wydatków inwestycyjnych na tym poziomie, stąd też taka formuła. Żeby to robić we własnym zakresie, poprzez współpracę wspaniałych ludzi - mówi Biskupski.
Choć zastępca prezydenta nie zdradza szczegółów na temat repertuaru czy konkretnej daty otwarcia, Szczecinianie już nie mogą się doczekać.
- Żałuję że pozamykały się te wszystkie mniejsze kina i co jakiś czas tam staram się chodzić i zabierać też córki. - Przyjdę, bo ja mieszkam vis-a-vis Kosmosu. - Chętnie bym się wybrał, bo te wielkie kina komercyjne niespecjalnie mi odpowiadają i nie czuję się tam dobrze - mówią mieszkańcy.
O repertuar i część kreatywną zatroszczyć się ma Krzysztof Spór - dziennikarz i animator kultury. Jak mówi, teraz zmierzyć się trzeba z wieloma technicznymi i administracyjnymi problemami.
- Będziemy je rekonstruować, będziemy nad nim pracować jeszcze przez wiele, wiele miesięcy po tym, jak ono w ogóle ruszy. Tu jest tak naprawdę dużo rzeczy do zrobienia, do przemyślenia, do zbudowania całego zespołu i myśli nad tym jak ma funkcjonować kino - mówi Spór.
Kino Pionier przy al. Wojska Polskiego to jedno z najstarszych, działających w tym samym miejscu kin na świecie - powstało w 1907 roku.
Zastępca prezydenta zaznacza, że Pionier potrzebuje kilkumilionowego wsparcia, które nie wiadomo kiedy otrzyma.
Choć zastępca prezydenta nie zdradza szczegółów na temat repertuaru, finansowania czy konkretnej daty otwarcia, Szczecinianie już nie mogą się doczekać.
Zobacz także
2024-05-31, godz. 09:23
„Flis” Moniuszki owacyjnie przyjęty w Szczecinie. Premiera opery w Akademii Sztuki [ZDJĘCIA]
Opera „Flis” Stanisława Moniuszki z librettem Stanisława Bogusławskiego miała prapremierę 24 września 1858 roku w Warszawie. Wczoraj natomiast, 30 maja 2024, premierę jego dzieła przedstawili studenci, pedagodzy i absolwenci Akademii…
» więcej
2024-05-31, godz. 09:20
Trwa kompletowanie obsady do spektaklu Janusza Józefowicza
To szansa na aktorską karierę. Janusz Józefowicz w Szczecinie szuka obsady do swojego najnowszego spektaklu, który będzie realizował w Teatrze Polskim.
» więcej
2024-05-30, godz. 12:47
Premiera opery „Flis” Moniuszki w Akademii Sztuki w Szczecinie [ZDJĘCIA]
Około stu pięćdziesięciu artystów: studentów, pedagogów i absolwentów Akademii Sztuki w Szczecinie pracowało nad wystawieniem opery. Po ubiegłorocznym sukcesie „Czarodziejskiego fletu” Wolfganga Amadeusza Mozarta, proponują…
» więcej
2024-05-29, godz. 23:50
Zespół Lota zagrał w studiu Radia Szczecin. [ZDJĘCIA, WIDEO]
Występ odbył się w ramach comiesięcznego cyklu [3x1].
» więcej
2024-05-28, godz. 18:18
A co nam w studiu Lota? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Lota dron... ale nie tylko!
» więcej
2024-05-27, godz. 17:51
Pogrzeb Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego
Przedstawiciele władz, środowisko jazzowe i miłośnicy talentu Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego pożegnali słynnego polskiego jazzmana.
» więcej
2024-05-27, godz. 16:43
Telewizyjna premiera spektaklu "1989" z muzyką Andrzeja "Webbera" Mikosza
Przed nami premiera telewizyjna spektaklu "1989" z muzyką Andrzeja "Webbera" Mikosza znanego m.in. z wieloletniej współpracy z Łoną.
» więcej
2024-05-25, godz. 16:27
Marek Moś i Paweł Tomaszewski Group owacyjnie przyjęci w Złotej Sali Filharmonii [ZDJĘCIA]
Brawa na stojąco i dwa bisy dla około stu muzyków. Szczecińscy symfonicy z czołówką polskich jazzmanów przedstawili wczoraj, 24 maja 2024 w Złotej Sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza premierowe aranżacje utworów ze słynnych…
» więcej
2024-05-24, godz. 15:02
Marek Moś i Paweł Tomaszewski z magią kina i jazzu w Złotej Sali Filharmonii [ZDJĘCIA]
Koncertuje po obu stronach globu z AUKSO - Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy - jedną z najlepszych orkiestr kameralnych na świecie.
» więcej
2024-05-24, godz. 09:33
"Tragedia sztokholmska" w Szczecinie, czyli Szymborska z mniej znanej strony
To nie będzie kolejny pomnik polskiej noblistki. "Tragedia sztokholmska" pokaże Wisławę Szymborską z mniej znanej strony - tak o tym przedstawieniu mówi jego reżyser, Krzysztof Popiołek.
» więcej