Jak byliśmy mali byliśmy kelnerami. Baristami. Zaparzaczami herbaty, pilotami do telewizorów, wyprowadzaczami psów czy poszukiwaczami zagubionych okularów, portfeli i innych drobiazgów. Potem nadeszła dorosłość. I krąg życia zadziałał, choć obiecywaliśmy sobie, że przecież tak nie będziemy. Ale to takie wygodne...