Mamy dzieci niepełnosprawnych przyznają, że mają depresję, korzystają z pomocy psychoterapeutów, biorą leki albo nie wyspały się od kilkunastu lat. Owszem, poświęcają się, bo przede wszystkim to one karmią, przewijają, pielęgnują, wożą na rehabilitację. Poświęcają się, bo każdą życiową decyzję podporządkowują dziecku i jego potrzebom. Także „przyziemna” sprawa jak zadbanie o siebie, zdrowie, bo kto zajmie się dzieckiem, jeśli ich zabraknie. To ich siła napędowa. Oczywiście zdarza się, że ojcowie wypełniają wspomniane role, jednak mamom przytrafia się to częściej. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego „Mama na wyłączność”.