Przedwojenne gazety, chętnie pisząc o jego najnowszych rolach, nie zapominały dopytywać o wszelkie szczegóły z jego życia prywatnego. Aktor był osobą biseksualną, miał romanse z kobietami i mężczyznami (m.in z kompozytorem Karolem Szymanowskim). Czy i jaki miało to wpływ na jego karierę? O tym rozmawiałam z Markiem Telerem autorem książki
„Witold Conti. Każdemu wolno kochać”. Joanna Skonieczna, zapraszam.