Fatalna pogoda nie odstraszyła mędrców ze wschodu, diabłów, aniołów ani mieszkańców Szczecina we wzięciu udziału w orszaku Trzech Króli. Orszak wyruszył w południe i przeszedł z przed magistratu na pl. Lotników. Uczestniczyli w nim przede wszystkim Kacper, Melchior i Baltazar. Ale nie tylko. Uczestnikom korowodu przeszkadzały w drodze diabelskie stwory, które starały się skierować tłum w niewłaściwym kierunku.

Młodzież z Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej wzięła udział w "Marszu dla Życia" organizowanym 28 grudnia w Budapeszcie. Udział w marszu 100-osobowej grupy zorganizowały: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia "Human Life Polska" oraz Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" w Szczecinie.

Wojciech Jakowiec przeszedł ponad 3 tys. km z Fatimy do Asyżu. Wraz z nim w pielgrzymce uczestniczyli pan Dominik z Gdańska, który swoją wędrówkę rozpoczął w Moskwie i pan Roman z Łodzi, który wyruszył z Jerozolimy. Wszyscy spotkali się pod koniec października w Asyżu. Pielgrzymka miała służyć przypomnieniu tego, co wydarzyło się 25 lat temu w Asyżu, gdzie z inicjatywy Jana Pawła II spotkali się przedstawiciele różnych religii. Pielgrzymi idąc głosili 4 podstawowe prawdy, które nawiązują do wydarzenia z Asyżu, a więc po pierwsze, że człowiek jest ważniejszy niż przedmiot, wspólne wartości są cenione wyżej od zdobyczy techniki, że być znaczy więcej niż posiadać i że miłosierdzie góruje nad sprawiedliwością.Historię pana Wojtka można posłuchać na: www.radio.szczecin.pl/religia, a o szczegółach pielgrzymki: można posłuchać tu.

Galeria zdjęć z prywatnego archiwum Marty i Eliasza ze wspólnoty neokatechumenalnej działającej przy szczecińskiej katedrze. Fotografie pochodzą zarówno z Madrytu ze spotkania z Benedyktem XVI, a także z Bambergu, Lourdes i Strasburga.

Pół tysiąca kilometrów ma do przejścia blisko 200 osób, które rozpoczęło dziś 27. Szczecińską Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę z osiedla Słonecznego.

Tłumy szczecinian odwiedziły stoiska, które pojawiły się w okolicach Katedry z okazji trzeciego Jarmarku Jakubowego. Na straganach można było obejrzeć ozdoby, ręcznie robioną biżuterię, a także mnóstwo potraw regionalnych. Jednak największym powodzeniem cieszyły się stoiska, które oferowały chleb i wyroby cukiernicze. W ramach jarmarku odbywało się bowiem święto chleba.

Szczecińskie stowarzyszenia, indywidualni wystawcy ze Szczecina, regionu i z całej Polski, a także cieszące się dużym zainteresowaniem stoisko z żywnością prosto z Wilna to tylko część atrakcji, które spotkają uczestnicy III Jarmarku Jakubowego, który trwa na Placach: Katedralnym i Orła Białego.