Albańsko-amerykańska wokalistka Ava Max pracowała nad nową płytą przez cały 2021 rok, który nazywa natrudniejszym rokiem swojego życia. Następnie w 2022 roku przyszedł czas na ogłoszenie tytułu albumu i pierwsze single promujące materiał. Ava przyznała, że główny motyw materiału to "złamane serce na parkiecie", a utwory z płyty "Diamonds & Dancefloors" sprawią, że będziemy jednocześnie płakać i tańczyć".
Błażej Król to polski muzyk, kompozytor, wokalista i autor tekstów. Rozpoczął swoją karierę muzyczną w zespole muzyki alternatywnej Kawałek Kulki, z którym nagrał dwa albumy studyjne. Kilka lat później nadszedł czas na siódmy album "W każdym (polskim) domu". Na krążek składają się retro popowe brzmienia, a warto dodać, że artysta napisał, skomponował i wyprodukował każdy utwór z wydawnictwa. Na potrzeby nowego projektu i teledysków Król wcielił się w postać ułożonego everymana, wspierającego rodziny w ich domowych obowiązkach, codziennych trudnościach i sukcesach. Muzyk planuje też trasę promującą nową muzykę - 23 marca zagra w Przecławiu.
"AudioLust & HigherLove" to druga płyta w dyskografii SG Lewisa - brytyjskiego wokalisty i producenta, który naprawdę nazywa się Samuel George Lewis, a pracował z takimi artystami jak Dua Lipa, czy Jessie Ware. Jak przyznaje muzyk: "Album jest wyraźnie podzielony na dwa światy. „AudioLust” to mroczniejsza, pełna pożądania, krótkotrwała i napędzana ego wersja miłości. Druga połowa reprezentuje jej głębszą, spełnioną wersję". I tak w opisie krążka czytamy, że na pierwszą część składają się nocne przeboje, które wypełnią parkiety, a część druga to soundtrack błogiej jazdy do domu o wschodzie słońca. Na albumie występują też Channel Tres, Charlotte Day Wilson, Tove Lo, Ty Dolla $ign, czy Lucky Daye.
Tym razem z nami Rachel Agatha Keen, występująca jako Raye. Ta brytyjska wokalistka od lat jest na scenie - nagrywała z takimi artystami jak Jonas Blue, Jax Jones, Regard, czy David Guetta, a pisała dla Beyoncé, czy Johna Legenda. Na początku lutego w końcu wydała swój debiutancki album, o którym tak się wypowiada: "Moja brzydka, skomplikowana, piękna mozaika utworzona z potłuczonych kawałków szkła z ostatnich siedmiu lat mojego życia. Moje lekarstwa, moje lęki i traumy, moje niefiltrowane myśli. Ta muzyka towarzyszyła mi podczas moich najsmutniejszych dni, a była tworzona bez skrupułów i bez strachu, z miłością i łzami, a teraz mogę tylko mieć nadzieję, że dostarczy tego samego lekarstwa, co mnie, tym, którzy zdecydują się słuchać". Pod koniec lutego Raye rusza w trasę promującą płytę - 24 listopada zagra w Warszawie.
Czwarty album Sama Smitha, o tytule "Gloria", ukazał się pod koniec stycznia, a jego tytuł nie nawiązuje do niczyjego imienia - to "duch walki Sama, uwolnienie się". Według artysty to płyta o duchowym, emocjonalnym i seksualnym wyzwoleniu. W osiągnięciu brzmienia krążka, które jest połączeniem electropopu, fortepianowych ballad i śpiewanych przez chór hymnów pomogli producenci tacy jak StarGate, Ilya, czy Calvin Harris. Na albumie pojawiły się też zdolne artystki, jak Jessie Reyez i Kim Petras - to ukłon Sama w stronę wszystkich gatunków, diw, wokalistek i popowych autorek tekstów, które uwielbia. Płyta dotarła na szczyt brytyjskiej, szkockiej, irlandzkiej i australijskiej listy przebojów, a w Stanach Zjednoczonych była siódma.