Inspektorzy sprawdzili 20 sklepów. Znaleźli w nich zabawki z usterkami oraz błędnymi oznaczeniami dotyczącymi wieku, w jakim dzieci mogą się nimi bawić.

- Na opakowaniach nie było też danych producenta. Niektóre miały podrobione znaki CE, które gwarantują, że zabawki są bezpieczne oraz nie są groźne dla zdrowia i środowiska. Przepisy ściśle określają wygląd tego znaku, np. litery muszą być opisane w kole - wyjaśnia Beata Manios z Inspekcji Handlowej w Szczecinie.

Inspektorzy kontrolowali sklepy w listopadzie. Wadliwe zabawki zostały wycofane ze sprzedaży.